@topu: Nie znam się na zwyczajach i specyfikacji zwierząt wodnych, więc nie jestem pewien czy nie plotę głupot. Jednak zaraz po tym jak mały wyskoczył z mamuśki to chyba dlatego oboje zaczęli tak szybko pływać by ta krew nie prowadziła bez pośrednio do nich tylko byłą rozrzedzona na większym obszarze by potencjalny, znęcony drapieżnik być może skupił się na kimś innym...
@Kozzi: Wielki jak wielki, ale od razu pływa jak matka, bez najmniejszego problemu. Wie też, że musi się trzymać blisko niej. Instynkt jest zajebisty :)
Nie wiem jak po delfiniemu będzie przyj ... ale zaciskałem zęby i wstrzymywałem oddech za każdym razem gdy wydawało się, że już go dużo jest na zewnątrz...
Ciekawe co se taki delfin myśli, zaraz jak się urodzi. Bo pierwszy raz w ogóle widzi cokolwiek wokół siebie, a już pływa, już się giba, wie jak powietrza zaczerpnąć. Taki człowiek to w zasadzie nawet oczu nie otworzy zaraz po urodzeniu.
@mcv_: Ma to głębokie znaczenie biologiczne, wbrew pozorom.
Dowiedziono, że im dłuższy rozwój płodu, a potem niesamodzielność młodego, tym bardziej gatunek bazuje na wiedzy nabytej, a nie instynkcie. Taki nicień to już w ogóle nic się nie musi uczyć - całe życie jedzie na instynkcie. Na drugim biegunie są ludzie - nic nie umieją po urodzeniu, za to dzięki nabywaniu wiedzy mogą żyć w bardzo różnych warunkach.
nie sądzę żeby jakikolwiek drapieżnik skusił się na łożysko + co się dzieje z pępowiną u matki? w tym przypadku opiekunowie mogą coś zdziałać a w środowisku naturalnym?
Co niezwykłe, mały zaraz po urodzeniu instynktownie musi płynąć ku powierzchni by nabrać pierwszy w życiu wdech w płuca, nie mając ani odrobiny powietrza, niezwykłe przystosowanie jak na ssaka.
![Włoszka rezygnuje z walki z Imane Khelif, która nie przeszła testów płci [WIDEO]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/0cc6f12f7b6c5dd8ed3471d1f5c3e5af22bc4364efc041ac65b3b8c7a7732823,q80.jpg)
Komentarze (52)
najlepsze
Fajny "maluch".
@mcv_: To samo co człowiek: zaczerpnąć powietrza i drzeć się o jedzenie. I jeszcze srać.
Dowiedziono, że im dłuższy rozwój płodu, a potem niesamodzielność młodego, tym bardziej gatunek bazuje na wiedzy nabytej, a nie instynkcie. Taki nicień to już w ogóle nic się nie musi uczyć - całe życie jedzie na instynkcie. Na drugim biegunie są ludzie - nic nie umieją po urodzeniu, za to dzięki nabywaniu wiedzy mogą żyć w bardzo różnych warunkach.