Byłoby dobrze wyznaczyć konkretną datę. Działałaby mobilizująco i dyscyplinująco na rząd. Podobnie jak Euro 2012 na budowę dróg. Aby spełnić warunki wejścia rząd nie mógłby już tak beztrosko wydawać kasy. Do tego zwiększyłoby to naszą wiarygodność finansową co przekłada się na niższe koszty obsługi zadłużenia.
@ZdzisiekPoranny: Nie jestem za przyjęciem Euro ale powiem Ci że Twoje argumenty naprawdę mnie przekonują - zawieszenie bata (w postaci terminu wejścia) nad głową tych nierobów i kombinatorów mogło by odnieść pozytywny skutek.
wykopki się zaczęły denerwować :P eh dzieci dzieci. czy wam się to podoba czy nie, do strefy euro wejdziemy. i choćby się wykopki posrały, nie ma to na rady
Komentarze (165)
najlepsze
w komentarzach cwaniakujesz i nazywasz pogardliwie ludzi 'wykopkami', a sam placzesz na mikro aby ktos ci znalazl prace za granica...