<strong>Wybrane fragmenty z Wykopem</strong><br />
<br />
O libijskim przywódcy chyba niemal każdy wyrobił sobie własną opinię, dzisiaj pomogę przybliżyć jego wizję, którą zawarł w swojej „Zielonej Książce". Część z nich jest bardzo trafna, inne utopijne. Zachęcam do przeczytania całości, jest krótka i ekstremalnie treściwa, przy tym szeroko i legalnie dostępna. <a href="//trzeciswiat.files.wordpress.com/2011/12/muammar-al-kaddafi-zielona-ksiazka.pdf" rel="nofollow">Zielona Książka</a> - polecam zrobić mirror, nawet torrent.<br />
<br />
<strong>O współczesnej demokracji</strong><br />
<br />
<cite> PARTIE</cite><br />
Walka partii o władzę prowadzi do zaprzepaszczenia wszelkich zdobyczy ludu i niweczy plany służące interesom społeczeństwa. Zniszczenie tych zdobyczy i zniweczenie planów bywa bowiem pretekstem do „podstawienia nogi” partii rządzącej, by jej miejsce mogła zająć partia konkurencyjna. Środkiem używanym w międzypartyjnych konfliktach bywa, choć rzadko, broń. Zwykle zaś jest nim wzajemne potępianie się i ośmieszanie swoich dokonań.<br />
<br />
Partia opozycyjna, aby dojść do władzy, musi obalić tę, która panuje. Musi w tym celu zniweczyć jej dokonania i posiać zwątpienie co do jej planów, nawet gdyby leżały one w interesie społeczeństwa.<br />
Musi to zrobić, żeby udowodnić nieudolność drugiej partii jako podmiotu władzy. W ten sposób interesy społeczeństwa i jego plany padają ofiarą walki partii o władzę. Chociaż walka między partiami wnosi ożywienie polityczne, jest ona zgubna pod względem politycznym, społecznym i gospodarczym dla życia społeczeństwa, a rezultatem jej jest zwycięstwo innego podmiotu władzy, takiego zresztą jak poprzedni. Jest to więc upadek jednej partii i zwycięstwo innej, ale porażka ludu, czyli porażka demokracji.<br />
<br />
<cite> REFERENDUM</cite><br />
Referendum jest fałszowaniem demokracji. Ci, którzy mówią „tak” i ci, którzy mówią „nie”, w rzeczywistości nie wyrażają swej woli. Na mocy określonego pojmowania współczesnej demokracji nie wolno im nic powiedzieć poza „tak” lub „nie”. Jest to najsroższy i najbardziej skrajny system dyktatorski. Kto mówi „nie”, powinien móc wyjaśnić powody swego stanowiska; dlaczego nie powiedział „tak”, ten zaś, kto mówi „tak”, powinien uzasadnić, dlaczego wyraził zgodę i nie powiedział „nie”. Każdy powinien wyjaśnić, czego oczekuje, oraz jaka jest przyczyna akceptacji czy też negacji!<br />
<br />
<cite> PARLAMENT</cite><br />
Walka polityczna, w wyniku której jeden z kandydatów uzyskuje np. 51% głosów wyborców, wyłania dyktatorski podmiot władzy, choć odziany w szaty demokracji. Albowiem 49% wyborców rządzonych będzie przez podmiot władzy, którego nie wybrali, lecz który został im narzucony. To właśnie jest dyktatura.<br />
<br />
[o rządzie mniejszościowym] Gdyby podsumować głosy uzyskane przez tych, którzy otrzymali mniej od zwycięzcy, dałoby to przeważającą większość. Mimo to zwycięża zdobywca mniejszości głosów, i w dodatku taki sukces uważa się za praworządny i demokratyczny, choć w rzeczywistości wyłania się tu dyktatura ubrana w szaty demokracji!<br />
<br />
Parlamenty, stanowiące kręgosłup tradycyjnej demokracji panującej dziś na świecie, są oszukańczą reprezentacją ludu, a systemy przedstawicielskie – sztucznym rozwiązaniem problemu demokracji. Parlament powstaje na zasadzie zastępowania ludu. Sama zasada jest w istocie zupełnie niedemokratyczna, ponieważ demokracja oznacza władzę ludu, a nie rządy sprawowane w jego imieniu. Samo istnienie parlamentu oznacza nieobecność ludu, ponieważ prawdziwą demokrację tworzy się na zasadzie obecności ludu, a nie jego zastępców. Parlamenty stały się zalegalizowaną barierą oddzielającą ludy od sprawowania władzy, gdyż właśnie izolują one masy od uprawiania polityki i zastępują je przejmując w swe ręce monopol suwerenności. Narodom nie pozostawia się nic ponad pozory demokracji polegającej na staniu w długich kolejkach do urn wyborczych.<br />
<br />
Parlament jest wybierany przez okręgi wyborcze, za pośrednictwem partii lub koalicji partii albo też jest naznaczany. Żadna z tych dróg nie jest demokratyczna. Podział ludności na okręgi wyborcze oznacza bowiem, że jeden poseł reprezentuje – zależnie od liczby mieszkańców – tysiące, setki tysięcy lub miliony ludzi. Oznacza to również, że posła nie łączy z wyborcami żadna społeczna więź organizacyjna. Oznacza to, że parlamenty stały się narzędziem grabiącym władzę ludową i monopolizującym ją we własnych rękach.<br />
<br />
[W parlamencie], w którym każda z kilku istniejących partii otrzymuje określoną liczbę miejsc. Ci, którzy na tych miejscach zasiadają, są przedstawicielami własnej partii, a nie ludu. Lud w takich systemach pada ofiarą walczących o władzę. Polityczne organa rywalizujące o władzę wykorzystują i oszukują go, by pozyskać głosy<br />
<br />
<strong>Komentarze i wizja Kaddafiego</strong><br />
<br />
Partia jest współczesną dyktaturą, jest nowoczesnym dyktatorskim podmiotem władzy, gdyż opiera się na zasadzie panowania części nad całością.<br />
<br />
Należy znaleźć podmiot nie będący partią, klasą, sektą ani plemieniem. Podmiotem takim jest cały lud, nie zaś jego przedstawicielstwo czy zastępstwo. Nie ma zastępstwa ludu, reprezentacja jest oszustwem. <strong>Demokracja bezpośrednia</strong> stanowi formę doskonałą, która w sytuacji prawdziwego wcielenia jej w życie nie podlega już sporom ani dyskusjom.<br />
<br />
Wolność człowieka jest niepełna, jeśli o jego potrzebach decyduje ktoś inny.<br />
Konflikt powstaje wskutek dysponowania potrzebami jednego człowieka przez innego.<br />
Człowiek, który mieszka w cudzym mieszkaniu, za opłatą czy bez, nie jest wolny.<br />
<br />
<cite> OŚWIATA</cite><br />
Szerzenie wiedzy nie powinno odbywać się poprzez narzucanie sztywnych programów i z góry określonych przedmiotów, co zmusza młodzież do wkuwania przez długie godziny lekcyjne zawartości drętwych podręczników.<br />
Narzucanie odgórnie określonego programu i metodyki nauczania, czym szczycą się państwa świata, jest jednym ze sposobów tłumienia wolności, jest zaprzepaszczaniem ludzkich talentów, przymusowym sterowaniem człowieka i gwałtem wobec wolności, gdyż nie pozwala na dokonanie wolnego wyboru, zniewala twórcze zdolności człowieka i jego inteligencję.<br />
<br />
Sport jest albo sprawą prywatną, tak jak modlitwa, którą odmawia się samotnie, w odosobnieniu, nawet w zamkniętym pomieszczeniu, albo też jest sprawą publiczną, i wtedy uprawia się go w miejscach użyteczności publicznej, tak jak modlitwę odmawianą w świątyniach.<br />
<br />
Dziękuję za uwagę.<br />
<br />
Ode mnie, na koniec, pomysł: Zamiast tworzyć „Komitet" i „Kongres Ludowy" (w którym każdy obywatel może sprawować władzę w demokracji bezpośredniej) można stworzyć system internetowy do sprawowania władzy z głosowaniem, wnoszeniem poprawek i pomysłów ustaw.
Komentarze (119)
najlepsze
Demokracja bezpośrednia? W praktyce sprawowana przez libijską SB... szybkość rozkładu państwa po upadku Kaddafiego powinna dać do myślenia ;)
Bez wzgledu na to czy sie zgadzam czy nie.
Nie popieram Kadaffiego, ale piszesz brednie.
Czas najwyzszy aby rozpoczac szeroka debate spoleczna na temat nowego ustroju, bo obecny jest mocno kaleki i nie ma sensu go akceptowac tylko dlatego,
Ja proponuję technokrację.
1. Do losowania chętni zgłaszaliby się na tej zasadzie co teraz - czyli kasa, kasa, koryto.
2. Miałbyś taką sytuację jak teraz w wyborach uzupełniających na poziomie lokalnym - czyli frekwencja kilka %. Przy tym stopniu ludziej bierności skończyłoby się ustawkami wtajemniczonych grup i "załatwianiu" jakiejś sprawy.
3. I znowu ujawniłaby się największa wada demokracji - do odwołania nie szli by najbardziej bierni i beznadziejni, tylko ci którzy zostaliby pokazani
Ten kraj w rozkładzie rządzonym przez idiotów. No bo co się stanie jak decyzje zaczną podejmować ludzie niekompetentni?
No wlasnie sek w tym, ze caly czas mamy okazje obserwowac co sie wtedy staje....
Proponuję delegację głosu: oddaję w pewnej sprawie głos botowi.
Na przykład: ustawiam do głosowania w moim imieniu w sprawach gospodarczych pana Gwiazdowskiego.
Przy głosowaniu takich spraw, nie muszę brać w nich udziału, pan Gwiazdowski dysponuje moim głosem.
Powinno być możliwe również przekazywanie delegacji głosów. Jeżeli mam głosy swojej rodziny i przekazuję
Jak dla mnie jednak bardziej realistyczne i dopasowane do realiów jest:
http://www.demokracjabezposrednia.pl/
czyli demokracja bezpośrednia w takiej formie jak w Szwajcarii.
Jest tam opis postępowania wobec kobiet, z wyszczególnieniem macierzyństwa. A nie poradnik dojrzewania. Wiesz, może wydawać się to głupie, ale ta książka była skierowana do Arabów, a wiemy jak tam się traktuje kobiety. Mamy XXI wiek a gdzieniegdzie dalej kobieta to popychadło i wół roboczy bez prawa odmowy. Nie sądzisz,
Pomyślałem sobie ile to by milionów albo i miliardów pochłonęło dla podstawionych firm do zrobienia takiego systemu ;)