Całkiem niedawno
LINK pojawił się na wykopie temat cygar.
Niestety cygaro w naszym kraju postrzegane jest jako snobizm. Utożsamia się z nim bogatych ludzi, polityków, gwiazdy, środowiska przestępcze. Tymczasem w Polsce mamy mnóstwo Aficionados, dla których palenie i kolekcjonowanie cygar jest świetnym hobby. Środowisko skupia ludzi z różnych klas społecznych, od studentów po emerytów ;)(masonów i rowerzystów też).
Dobre cygaro można kupić od kilkunastu złotych. Niewiele więcej, niż paczka fajek. A przyjemność o wiele większa.
Każdy palacz cygar (będę stosował nazwę Aficionado, bo krócej i ładniej brzmi) przyzna, że niedoścignione i najlepsze są cygara kubańskie. Prędzej, czy później. Oprócz Kuby potentatami cygarowymi są również: Dominikana, Honduras, Nikaragua i Meksyk.
Na wykopie znajdą się pewnie osoby, które gdzieś, kiedyś dostały cygaro. Leży w szafce, czeka na odpowiedni moment i okazję. Polecam wyrzucić do kosza, bo palenie wyschniętego cygara skończy się traumą i obrzydzeniem do tego wspaniałego kawałka tytoniu. Cygara muszą być odpowiednio przechowywane.
Służą do tego humidory:
Mogą być rożnych kształtów i wielkości. Od malutkich humidorów podróżnych, po wielkie szafy, aż po humidory typu walk-in, które są niczym innym, jak wielkimi pokojami z mnóstwem cygar :) Zadaniem humidora jest utrzymanie odpowiedniej wilgotności, na poziomie 60%-70% (w zależności od rodzaju cygar i preferencji samego Aficionado).
Odpalanie cygara jest pewnego rodzaju celebracją. Prawdziwe, ręcznie robione cygaro jest z jednej strony zamknięte. Przed rozpoczęciem palenia należy tę końcówkę obciąć lub zrobić w niej nacięcie. W żadnym wypadku nie obgryzamy cygara. Służą nam do tego różne narzędzia:
Obcinarki jedno- i dwuostrzowe, punchery, które robią dziurkę w główce cygara. Są też mniej popularne V-cuttery.
Dobrze zwinięte cygaro charakteryzuje się odpowiednim ciągiem. Mówiąc prościej: nie czujemy jakbyśmy wciągali powietrze przez słomkę a zarazem nie wciągamy powietrza z butelki.
Odpalanie cygara.
W zależności od czasu i miejsca, w którym się znajdujemy możemy użyć:
Zapałek cygarowych
Zapalniczek rożnego typu.
Najlepsze są te typu JET z dwoma lub nawet trzema palnikami.
Kompletnie nie nadają się zapalniczki benzynowe, bo śmierdzą, a opary benzyny wciągasz do cygara psując jego smak.
Trochę cygarowego savoir-vivre i podstawowych info:
-Dym z cygara ma specyficzny zapach. Często przeszkadzający innym ludziom. Należy o tym pamiętać paląc cygara w świeżym powietrzu lub w lokalach przystosowanych do palenia.
-Cygara nie obgryzamy, a obcinamy.
-Cygara nie gasimy, jak kiepa. Zostawiamy je na popielnicy. Zgaśnie samo. Robi się tak z dwóch powodów. Pierwszy powód to estetyka. Skiepowane cygaro kruszy się, sypie i robi mnóstwo bałaganu. Drugi powód to zapach. Gaszony w popielniczce papieros specyficznie śmierdzi. Gaszone cygaro śmierdzi 100x mocniej.
-Czas palenia zależy od rozmiaru cygara i wynosi od kilkudziesięciu minut do nawet 2h i dłużej.
Na koniec film, który pokaże Wam czemu cygara nie kosztują po 1 zł za sztukę, jak wygląda cały proces tworzenia i ile pracy i wysiłku trzeba włożyć, żebyśmy mogli oglądać końcowy efekt.
Komentarze (159)
najlepsze
O cyganach wiem tylko tyle, że wymyślili Triathlon. Na piechotę na basen, a z basenu rowerem.
Komentarz usunięty przez moderatora
Komentarz usunięty przez moderatora
Joya de Nicaragua Clasico
Don Tomas Robusto Maduro
El Credito No4 Maduro
Aurora Robusto
Rosalones
Romeo y Julieta Belvederes
Hoyo de Monterrey Palmas Extra
- humidory robi się przeważnie z drewna cedrowego, rzekomo takie się najlepiej nadaje do utrzymywania w nich wilgoci
- kubańskie cygara są zakazane w USA jako, że USA utrzymuje całkowite embargo na produkty z Kuby. Z tego względu na Karaibach, nastawionych głównie na amerykańskich turystów sprzedaje się całą masę podróbek cygar kubańskich żeby wciskać je
Można wpuscic do słoika i wciagnac dwa dni poźniej. Pytanie tylko: po co?
Cygarem sie nie zaciągamy. Czasami można pościć dym nosem bez zaciągania dymu do płuc, ale tylko przy lekkich cygarach. Wyczujemy wtedy więcej niuansów aromatycznych.
Bardzo ostrym nożem, żyletką, nożykiem do papieru.
Najdrozsze to Cohiba Behike, o ktorej juz wspominalem. Z czystej ciekawosci. Raczej szybko do niego nie wroce, bo imho nie jest warte takiej kasy.