Urzędnicy kwitną na zielonej wyspie. Pozbywa etatów

Gdy premier zapowiada zaciskanie pasa, w ministerstwach i urzędach wojewódzkich znów przybywa etatów

[D.....r]

Nawet jeśli zredukowano by zatrudnienie na stanowiskach państwowych o 50% to oszczędności i tak byłyby kroplą w porównaniu z pozostałymi wydatkami.

Największy problem stanowi kiepskie prawo chyba 60% ustaw generuje straty .

[thetot]

@Dekapitator: pamiętaj, że urzędnik to nie tylko wypłata. To także komputer, pomieszczenie, wycieczka, trzynastka, korupcyjne układy.

[ewolucja_myszowatych]

Głupoty gadacie, im więcej ludzi zostaje urzędnikami tym bardziej spada wskaźnik bezrobocia.

Po zatrudnieniu 30milionów urzędników bezrobocie spada do zera = dobrobyt w Polsce.

Nareszcie.

[Katagaro]

Generalnie zatrudnianie rzeszy urzędasów jest genialną strategią PO. Bo ani taki urzędas ani jego rodzina na PiS czy jakąkolwiek inna partię która chce walczyć z biurokracją nie zagłosuje, więc PO ma zapewniony elektorat.

[lisu1989]

@Katagaro: Rośnie nam drugie PZPR. Zakład, że PO wygra kolejne wybory?

[chanelzeg]

@Katagaro: PiS i walka z biurokracją

http://ememe.pl/data/gfx/pictures/large/1/2/121_1.png

[Czacha47]

Jeszcze ze dwa lata i co drugi polak będzie pracował w ministerstwie rolnictwa.

[kubakabana]

@exodus: w referacie pozyskiwania srodkow unijnych na rozwoj gospodarstw hodujacych buraka cukrowego w poludniowej malopolsce - ja tez tam chce, bede jezdzil w delegacje

[exodus]

@nuntendo: Spoko mam bilet na samolot.

[GeraltRedhammer]

W Polsce urzędnicy zapędzili się w ślepą uliczkę. Dorabiam realizując projekty unijne. Urzędnicy jednak tak zagmatwali przepisy, że nigdy się nie zdarza, iż projekt rozpoczyna się w terminie. Zawsze jak mają coś zrobić są kolosalne opóźnienia, zwłaszcza jeśli chodzi o pieniądze z którymi potrafią się spóźniać nawet pół roku :-D Jak obywatel się spóźni, nie zrobi czegoś w terminie, to urzędnik z uśmiechem mu powie, nic nie mogę zrobić takie jest prawo.

[b.....o]

@GeraltRedhammer: te Twoje projekty unijne to właśnie kwintesencja biurokracji i świat urzędasów... wchodzisz do tego chlewu, między te świnie, tańczysz z nimi, wydaje Ci się że to one śmierdzą, ale niestety, tu już też pachniesz tak jak one... jesteś takim samym urzędasem jak oni, masz już wyprany mózg (bez urazy), myślisz, że te Twoje "napisaliśmy projekt, zatrudniliśmy ludzi z bardzo mocnymi papierami" jest coś warte? tyle warte ile urzędasy kasy

[GeraltRedhammer]

@Meinhard: konkretniej nie mogę, ale trochę:

1. O tym, że konkurs będzie urzędnicy wiedzą już na początku roku, jednak info o warunkach konkursu pojawiło się dopiero w listopadzie a rozstrzygnięcie konkursu w październiku. Dla kogoś kto nie jest urzędnikiem jest to bardzo krótki okres na przygotowanie szczegółowego projektu.

2.Kiedy składałem swój pierwszy projekt rozstrzygnięcie miało być we wrześniu. Wszyscy już pomyśleli sobie, że nie wygraliśmy, a tutaj bach w 3 tygodniu stycznia konkurs dopiero rozstrzygnięty. Realizacja projektu według planu miała się rozpocząć na początku lutego. Projekt był duży, bo wymagał zatrudnienia około 30 osób. Zebranie ekipy w tydzień, wdrożenie jej do założeń projektu, przygotowanie całej biurokracji razem z umowami, wymagało nieziemskiego wysiłku. Siłą rzeczy start nie był tak dobry jak mógł być, bo projekt wymagał porządnego przygotowania, ale jak coś przygotowywać skoro nie wie się czy będą na projekt pieniądze? Nikt nie lubi bezsensownej

[siachacz]

ten kraj nie ma przyszlosci..

w tym kraju nie oplaca sie byc uczciwym, uczciwie pracowac stfu wogole pracowac, lepiej byc bezrobotnym lub ustawionym czyli takim na rzadawym stolku, np tacy prezesi agencji jak np. arimr dostaja (bo przeciez nie zarabiaja) 40 tys. zł. miesiecznie.

[kubakabana]

@siachacz: a ile jest spolek , zarzadow, komisji , agencji i innych p!%$#%$ w ktorych sa zarzady , prezesi - 3 vicków do tego i sekretarka i kazdy bierze za nic.

z drugiej strony nikt mi nie powie ze by nie bral jakby mial taka prace... ehm taka sytuacje : P

[n.....i]

Ludzie wreszcie maja dobrą robotę po studiach- nie narzekajcie;)

[L.....s]

@nunusmani: Nasi magistrowie bardziej się przydają do pracy w holenderskich szklarniach i na angielskich zmywakach. Do pracy w naszych urzędach można zatrudniać średnio inteligentne szympansy po dwugodzinnym szkoleniu.

[plat1n]

Trwa ewakuacja rodzin do bezpiecznej strefy zatrudnia w bezproduktywnej ekonomicznie budżetówce, a ci co na to pracują w prawdziwej strefie handlu i usług dostaną dodatkowe obciążenia i dorobią się garba. Taniej dla państwa byłoby nie zatrudniać tych osób a pozwolić im siedzieć w domach i wysyłać pensje, przynajmniej niczego by nie psuli i nie trzeba by płącić za miejsce i wyposażenie pracy w urzędach.

[Widur]

@plat1n: Właśnie wróciłem z Urzędu Miasta załatwić sprawy z nieruchomością... Myślałem że nic mnie nie zaskoczy. Pukam do drzwi pewnego wydziału a tam śmichy-chichy i aromat kawy i to nie z Biedronki. Atmosfera sielanki niczym w tawernie nad morzem Śródziemnym. To rzeczywiście nie jest praca tylko rozdawnictwo publicznych pieniędzy.

[plat1n]

@Widur: Dodam tylko ze pracowalem kilka lat w budzetowce ;p ale to dluga historia, generalnie uwazam, ze to w duzej praca w rodzaju "sztuka dla sztuki" o watpliwej wartosci uzytecznej, lepiej pozytkowac prace na wytwaranie czegos produktywnego jak dobra i uslugi na ktore jest zapotrzebowanie, a administracje okroic do niezbednego minimum.

[pgrde]

85% urzędników skarbówki zajmuje się podatkiem dochodowym który stanowi ledwie 15% wpływów do budżetu

[franz1986]

@pgrde: możesz podać źródło?

[pgrde]

@franz1986: Poseł Wipler w programie Młodzież kontra na stronach TVP (gdzieś pod sam koniec) o tym mówił

[mboss1111]

6000 czy 7000 zł dla urzędasa w ministerstwie- to jest k$$!a jawne złodziejstwo. cięzko pracujący ludzie powinni zebrać sie w jakiś wekend i puścić z dymem te ministerswa od siedmiu boleści.

[fiLord]

A wszystko jedzie na barkach uczciwych ludzi...