@ronin12: "Motocyklista był trzeźwy", więc raczej żyje. Jechał nieoznakowany autem, bo pracował w kryminalnych. Skoro po służbie to ciekawy jestem czemu wykorzystywał służbowe auto do prywatnych celów. W tekście nie ma ani słowa o tym, że był po służbie.
Znam przypadek wojskowego, który pijany na urlopie prowadził rower przy poboczu wiejskiej, niezbyt uczęszczanej drogi. Został z miejsca wydalony z armii.
Komentarze (11)
najlepsze
Ani słowa o motocykliście czy żyje?!
Poza tym czy poł na służbie skoro jechał służbowym autem?! No i ten tekst: "nie wiemu czemu to zrobił."? Bo lubił!
@deyna: Taki poziom GS. Szczeciński poziom faktu.
Policja to firma?