Nie mogła zdać matury, bo dyrektor szkoły pomylił daty
![](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_hNsSazj6J22fvuOeyAR4ZNcpNCsLNgQa,w300h194.jpg)
Do matury Natalii brakuje tylko zaliczonego egzaminu z języka angielskiego. Miała go napisać w tym tygodniu, ale w szkole podali złą datę. Dyrektor nie pamięta kartki z błędem, którą wywieszono w szkolnej gablocie. Ale maturzystka ma jej zdjęcie.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/newinuto_aSDCpGb9Og,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 185
Komentarze (185)
najlepsze
W której szkole nie ma cięższych gaf? Tak z 75% gimnazjum w Polsce, wie co będzie na egzaminie gimnazjalnym za 2 dni :) możecie się nie zgodzić
Czy jedno nie wyklucza drugiego? Po co się pchać na studia? Nie za dużo w tym kraju mamy wykształconych bezrobotnych? Sam żałuję, że nie poszedłem do technikum. Wiem, że z perspektywy czasu łatwo mówić ale żałuję.
2. Spreparuj kartkę z błędnym terminem i powieś ją na drzwiach szkoły.
3. Zrób zdjęcie, zdejmij kartkę, zawiadom prasę.
4. ???
5. PROFIT!
nie chodzi o to, że każdy musi ją mieć, tylko o to, że ona chciała ją mieć, a teoretycznie nie dostała szansy żeby ją zdać. Chociaż wg mnie sama jest sobie winna, sam w życiu bym nie zaufał jakiejś kartce powieszonej w gablocie, wydrukowanej przez nie wiadomo kogo właściwie, mogła to sprawdzić i się upewnić co do terminu. Z takim podejściem ciężko widzę te studia, no ale nie przekreślajmy nikogo...