To jest kobieta ona nie myśli o tym kto ma rację i co będzie dla niego najlepsze tylko prawdopodobnie że będzie postrzegana w jej środowisku jako matka która nie umiała wychować syna. Założę się że on nawet mógłby ustalić z matką że mimo że nie wierzy w Boga przyjmie bierzmowanie co by było świętokradztwem według kk i by było w ogóle bez sensu jeśli chodzi o wiarę ale jego matce by wystarczyło
Myślę że takie konfrontacje są bardzo dobre. Nawet jeśli matka podchodzi do tego bardzo emocjonalnie. Rzadko kto rozmawia otwarcie o wierze, czym dla niego jest i jak się z tym czuje. Szczerze odpowiedział na matce. Wydaje mi się że lepiej niż miałby ją okłamać. Widzę sporo hipokryzji w działaniu ludzi przyznających się do jakiejś wiary. Są bo tak jest wygodniej, nie przestrzegając fundamentalnych reguł jakie się z tą wiarą wiążą. Po prostu
zdaję się, że chlopak miał juz bierzmowanie ( matka wspomina o potwierdzeniu wiary przed sobą i biskupem) - a celem bierzmowania jest przejścia do dojrzałości religijnej. Jak widać chłopak NIE jest dojrzały, potwierdza, że nagle "all of the sudden" przestał wierzyć,a Boga nie ma. Cóż, bierzcie sobiie takiego ateistę - może jeszcze kilka razy zmieni zdanie.
hmm ja walczylem zeby nie byc bierzmowanym, nie chodzilem na te spotkania etc, ale matka powiedziala ze mam dostac bierzmowanie i potem da mi spokoj:P Wiec oficjalnie jestem bierzmowany...
@wermik: AFAIK to jeden z często powtarzanych mitów nt ślubu kościelnego. Możesz dostać ślub nie będąc bierzmowana, wystarczy że zobowiążesz się "nie przeszkadzać" w wychowywaniu dzieci w katolickiej wierze.
no ale przecież takich chrześcijan jest w sumie mało.. przynajmniej w Polsce... Po co robić sensację? patologie są wszędzie, i to nie tylko na gruncie religijnym...
Komentarze (31)
najlepsze
i pełna pokory
Czy rozmowy na temat wiary, KK vs ateiści, muszą tarzać się w takim gównie? ZAKOP.