Przecież nasz prezydent lata sporo, odwiedzając naszych strategicznych partnerów gospodarczych - Gruzję czy Mongolię. Wybiera się też ponoć do Botswany i Dżibuti.
a jakby sobie nasz prezydent takie cacko sprawił, to byście go objeżdżali 'na co to on kasy nie wydaje'. Czy do wszystkiego trzeba wciskać podtekst polityczny? Wystarczyło by żeby opis brzmiał np. "Wiesz czym lata prezydent Rosji?"
Według mnie prezydent jako głowa Państwa powinien mieć porządny samolot a nie jakiegoś wraka, toć to wstyd na cały świat. Jakby nie było kupno samolotu nie jest jakimś nieosiągalnym celem dla Polski. To tak jakby prezes jakiejś dużej firmy na spotkanie biznesowe udał się 25 letnim polonezem, co byście wtedy o takim jegomościu pomyśleli...? Jakby nie było stanowisko głowy Panstwa zobowiązuje do czegoś. :] Ale co tu dużo pisać jaka władze takie
O jaaaaaaaa!!! Jaki ten samolot jest masakrycznie brzydki w środku! Co za wieś i tandeta. Jak cygański barak to wygląda... Jeszcze tylko dywanów na ścianach brakuje.
Komentarze (85)
najlepsze
Ja bardzo przepraszam, ale z tego zdania wynika, że nasz prezydent lata nowym Iłem. Ludzie, Polacy! Uczcie się polskiego!
Jaki Premier takie reformy...
EDIT: A nie..jednak i wozić (ta rosyjska technologia...).