22 letnia bezdomna dziewczyna z Anglii [ENG]

Żyje na ulicy od 4 lat ... Nie ma dla niej pomocy, ponieważ nie jest w ciąży ani nie jest uzależniona od alkoholu ani narkotyków.

[E.....n]

To niech naściemnia że jest, swoją drogą jakie to jest jebnięte że uczciwy człowiek dostanie kopa a menel może liczyć na kasiorę na przej%@#nie...

Zasługi zaj%@#nego lewactwa i socjalistów.

[vartan]

@kosnkov: za tlumaczenie to plusik, ale widac, ze polskiego to nie lubisz :)

[ultrastal]

Może ktoś ją zna? Może jest jej w jakimś stanie pomóc? Cholernie sympatyczne dziewczyna.

[MamoMamoJestemHackerem]

Przygarnąłbym.

[K.....5]

Wszyscy byście gówno zrobili widząc bezdomną dziewczynę, udalibyście, że jej nie widzicie i poszli dalej.

[kinlej]

@MamoMamoJestemHackerem: Wykąpałbym

[panwrona]

Jakim trzeba być k*rewsko silnym, żeby w tak młodym wieku, mimo takich przeciwności losu, dalej patrzeć na świat trzeźwo... I do tego jeszcze mieć siłę, aby się uśmiechnąć

[k.....c]

z komentarzy na YouTubie:

So she's not a drug addict, not an alcoholic, but yet she failed to find any job for 4 years now while many immigrants come to the UK hardly speaking English and manage to get a job, buy their own place and have a decent life? Not a single squat where she could sleep for few weeks while working on the till in nearest Tesco? I'm sorry, but

[hasser]

@komsomolec: Może nie może znaleźć pracy bo chodzi o kulach.

[kinlej]

Nie mogłaby pracować na kasie w markecie?

BTW: Jak widać niektórym laskom makijaż wcale nie jest potrzebny żeby ładnie wyglądały.

[o90]

@frankek: tylko w państwach policyjno-totalitarnych typu Polska. W UK nie trzeba.Natomiast trzeba chcieć pracowac. To istotna przeszkoda

[kinlej]

@osochozi: Tylko jak wlezie na strych.

[breeder]

Za tydzień czy dwa pewnie będzie wykop o tym, że podpisała umowę z wydawcą i za jakiś czas ukaże się jej pierwsza książka. Gdyby jej się nie powiodło, to więcej lub mniej tekstu na podstawie jej notatek napiszą ghostwriterzy. Zaraz też znajdzie się bank, który da kredyt na mieszkanie.

[kinlej]

@breeder: "Pamiętacie tę bezdomną dziewczynę..."

[neoandrew]

@kinlej: "Widziano ją w bugatti..."

[o90]

polecam panience wzięcie sie do pracy to znakomicie wpływa zarówno na finanse jak i na zakwaterowanie.

Skoro tysiące imigrantów potrafią zap#%#%!!ać i to w kilku miejscach na raz to szanowna panienka bezdomna również powinna spróbować tego niewdzięcznego sposobu spędzania czasu.

http://jobseekers.direct.gov.uk/listjob.aspx?sessionid=b9cab8d8-6216-4eed-9d25-e239394d02af&pid=4&sid=388242813&p=1&so=1&rpp=-1

[m.....-]

@neonik90: I nie dostaje z tytułu niepełnosprawności żadnego wsparcia. Oczywiście. Bo wszystko poszło na ćpunów i ciapatych. Wykopki uwierzą we wszystko

[neonik90]

@o90: znasz angielski ? obejrzałeś do końca ? Na końcu wspomina o chorej nodze i widać jak stoi o kulach ...

[anthill]

Najlepsze sa komentarze po polsku pod tym video ze ona jest polka i zeby jej pomoc. No gdzie z jej accentem jej polskosc? Prosze was.

[koszernyrozum]

Bzdura na kółkach. Okaże się, że to jakiś performance lub marketing pod książkę/muzykę. W Anglii spokojnie znajdzie jakąś pracę za minimalną.

Może w Polsce bym w to uwierzył - o kulach, bez umiejętności i wykształcenia i bez rodziny, rzeczywiście nie ma prawie żadnych możliwości. Nikt nie zatrudni bezdomnej gdy na to samo stanowisko jest masa magistrów z samochodem opłaconym przez rodziców.

[Tramba]

Bzdura!!!! Jesli mowisz po angielsku i zyjesz w Londynie to jestes bezdomnym z swiadomego wyboru a nie ze ciezko jest.masakra! Mieszkam w Londynie.Dawno nie widzialem wiekszej bzdury.zakop!

[sepinroth]

Leniwa krowa i tyle. Mieszkam w Anglii od 7 lat i nigdy w życiu nie uwierzę, że nie ma dla niej pomocy. Absolutne minimum chęci wystarczy do znalezienia jakiejkolwiek pracy, nawet za minimalną. Squaty do tymczasowego przenocowania, Instytucje charytatywne dają darmowe posiłki i często miejsce do wykąpania się. Wystarczy na początek. Po pierwszej wypłacie już na ten 'hostel' wystarczyłoby (a swoją drogą to ciut kosztowny nocleg wybiera, skoro 24 GBP za noc?,

[P.....e]

@sepinroth: Coś w tym jest i coś czuję, że to jakaś grubsza akcja, typu "nikt nie chciał wydać moich wierszyków, to zostanę "bezdomną" i przez litość oraz naiwność znajdę sponsora lub wydawcę". Coś tu po prostu nie gra.

Przypomina to tysiące historii z Broadway w Ameryce, gdzie też przyjeżdżali na pałę różni "artyści", żyli jak szczury i chwytali się każdej brzytwy, aby choć na moment gdzieś zaistnieć, tylko nie normalniej

[Tarec]

@sepinroth: Mnie zdenerwowali wykopowicze tym, że takie bzdury wykopują. Tyle było znalezisk o tym jak łatwo dają się zmanipulować, a takie bzdury łykają.