mBank ma w d**ie starych klientów
Kiedy w 2006 roku w Szwajcarii podnosili stopy procentowe o 25pp to mBank podnosił nam oprocentowanie kredytów we frankach o 0,3%. Teraz kiedy w Szwajcarii stopu spadły o 1,75pp mBank udaje że nic się nie dzieje i nasze oprocentowania kredytów ani drgną. Tak mBank traktuje starych klientów którzy wzięli kredyty we frankach przed wrześniem 2006 roku
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 9
Komentarze (9)
najlepsze
Leśli ktoś ma oprocentowanie uzależnione od Liboru to ma w tej chwili od 2 do 2,5% (liibor 3M 1,27).
Klienci którzy brali kredyt prze 09.2006 mają oprocentowanie ustalane przez zarząd i wynosi ok 4% i o to właśnie chodzi że mBank ma gdzieś tych klientów!
a za 5 czy 8 lat jak stopy beda mocno podniesione to jednak bedziesz chcial zeby LIBOR nie mial znaczenia?
zacznijmy od tego ze bank nie jest organizacja charytatywna ani pozytku publicznego! po drugie nie ma bezposredniego przelozenia stop procentowych na oprocentowanie, na to ma wplyw cala masa czynnikow.
Ja tam sie ciesze ze przynajmniej poki co ten kryzys nas lagodnie potraktowac, patrz na Islandie ktorej waluta spadla o dobre 60%! czy Anglie gdzie pady banki (USA to juz pomijam
Nie ma sensu nie spac po nocach z powodu paru czy nawet parunastu rat ktore sie okazuja byc wieksze niz pani Kasia wyliczyla w symulacju. Raz ze to w okresie wielu lat niemalze blad zaokraglenia, dwa ze nie brales przeciez na styk liczac na to ze przez caly okres trwania nie zmieni sie ani wysokosc rat ani twoje zarobki. Po co nerwy tracic.
zresztą to nie jedyny bank w Polsce, a kredyt można chyba przenieść do innego
No i wtedy kiedy w Szwajcarii podnosili stopy o 25pp to mbank podnosił nasze oprocentowanie o 30pp, czyli ma to ze sobą związek.
Teraz kiedy stopy w Szwajcarii spadły o 175pp mbank nie robi nic z naszym oprocentowaniem.
Uważam że jest to niewporządku, ale oczywiście każdy może mieć swoje zdanie.