@maniek1990: u nich? Z całą pewnością nie, bo zakwalifikowaliby to jako obronę własnego mienia. Zaś u nas faktycznie, na pewno byłoby tak, jak napisałeś.
W USA mozesz bronic swojego domu bez ograniczen - mozesz zadzwonic zeby zabrali ciało w razie co. W przypadku sklepu byloby trudniej ale na pewno nikt by wlasciciela do wiezienia nie wsadzil w takim jak tu przypadku.
@kiler129: USA to nie jest aż tak dziki kraj jak ci się wydaje, każdy przypadek gdy kogoś postrzelisz by badano. Jak to sobie wyobrażasz? Zapraszasz kogoś do siebie a następnie kulka w łeb i
Ja nie wiem, jak w (cywilizowanym?) kraju mogą dziać się takie rzeczy i to przez tak długi czas? Po pierwszej akcji powinni szczeniaków pozamykać i problem byłby rozwiązany. Ale nie, właściciel musi zap#%#@$@ać z mopem i gonić szczyla, co podp$##!@@ił żelki... Paranoja i żenada.
@adirys: e tam gaz. Zdalnie otwierana piwnica na 5 metrów pod sklep - jak się burak w drzwiach pojawi to się otwiera zapadnia i papapatki. Potem zalewamy to wszystko betonem i po kłopocie.
Aż krew się zaczyna gotować. Jak mamy tutaj tylu dzielnych wykopowiczów, to może ktoś z jego rejonów odwiedzi sklep w godzinach wieczornych - najlepiej porozstawiać się przed sklepem, żeby nie wzbudzać podejrzeń - i pomoże właścicielowi?
Komentarze (648)
najlepsze
@kiler129: USA to nie jest aż tak dziki kraj jak ci się wydaje, każdy przypadek gdy kogoś postrzelisz by badano. Jak to sobie wyobrażasz? Zapraszasz kogoś do siebie a następnie kulka w łeb i
W 3:13 diss na właściciela sklepu ;)
@Michal2: flow niczym Lech Roch Pawlak
@snicer: ja już nie mogę na to patrzeć i chyba pofatyguje się te 200 kilo w przyszły week
@nycek: Myślę o jego roli przyszłościowo.