@karol3wr: Ta choroba nie polega tylko na "zapominaniu", to bardzo głupie jej wyobrażenie...alzheimer niszczy, w sensie dosłownym połączenia nerwowe w mózgu, dezorganizując pracę wszystkich naszych organów (w późnym stadium).
Ciekawe. Przy okazji od razu widać na czym powinien się skupić sensowny system opieki zdrowotnej : na chorobach serca i raku.
Tak nawiasem to zagadką dla mnie jest czemu NFZ nie pakuje pieniędzy w profilaktykę ? Przecież to najefektywniejsze wykorzystanie pieniędzy. Słyszałem że w Chinach jest (lub był) taki system że pacjent lekarzowi płacił dopóki był zdrowy i dobrze się czuł. Jak zachorował to przestawał płacić bo zadaniem lekarza było utrzymanie pacjenta
@Idi0ta: No właśnie, bo za przeproszeniem ludzie muszą na coś umrzeć - udało nam się wyeliminować ogromną liczbę zagrożeń właściwych dla młodszych ludzi + większość chorób już nie jest śmiertelne, to zaczęliśmy dożywać do zawałów serca i raka. Poza tym kiedyś wykrywalność raka była mniejsza.
Dokładnie o tym chciałem napisać. Nie podali, dla jakiego wieku ta "umieralność". Bo jak "ogólnie", to sorry, ale 100k/100k, wtedy i teraz, i nie ma bata.
Hm, przestaliśmy umierać na gruźlicę i infekcje pokarmowe. Wypadków 2 razy mniej. Nasz transport rządzi. Przy takim ruchu (nawet porównania nie ma) - 2x mniej wypadków - wychodzi na to, że transport jest niesamowicie bezpieczny.
@dominik-ortyl: kurcze, zastanawia mnie ten wykres bo w sumie na zdrowy rozum na 100tyś to ilość zgonów powinna wynosić 100tyś, chyba, że ktoś czegoś nie podał do publicznej wiadomości
w gruncie rzeczy, skracające się telomery sprawiają, że zdolność komórek do dalszych podziałów maleje wraz z wiekiem. I to jest przyczyna wielu chorób starości z tego diagramu
Gdyby rak był w 100% uleczalny u ponad 95% chorych to by go nie było w zestawieniu lub byłby w mniejszym zakresie . Jednak tak nie jest. Zalezienie skutecznego leku na tę chorobę to chyba główny cel medycyny i farmacji na najbliższe lata.
Choroby serca potrafimy leczyć, diagnozować itd. Problem tkwi tylko w naszym tempie życia, stresie i złym odżywianiu (fast-foody, przetworzona żywność). Ale cóż takie czasy... Mam nadzieję, że na świecie
Nie można znaleźć mitologicznego "leku na raka" . Ze skrótu myślowego powstała głupota, w którą wierzą ludzie. Można z kolei leczyć określone jego rodzaje, a ile z nich będzie można leczyć to już będzie zależało od rozwoju technologii.
Komentarze (123)
najlepsze
Tak nawiasem to zagadką dla mnie jest czemu NFZ nie pakuje pieniędzy w profilaktykę ? Przecież to najefektywniejsze wykorzystanie pieniędzy. Słyszałem że w Chinach jest (lub był) taki system że pacjent lekarzowi płacił dopóki był zdrowy i dobrze się czuł. Jak zachorował to przestawał płacić bo zadaniem lekarza było utrzymanie pacjenta
Ale jak ten nastolatek zapadnie w śpiączkę a potem po paru tygodniach z niej wyjdzie to już jest cud i wola Boska.
Jezus nie włączył punkbustera.
@pogodynek: sorry, ale zeby podliczyc cos takiego naprawde nie trzeba miec matury z matmy... wystarczy ukonczyc 3ia klase podstawowki.
w gruncie rzeczy, skracające się telomery sprawiają, że zdolność komórek do dalszych podziałów maleje wraz z wiekiem. I to jest przyczyna wielu chorób starości z tego diagramu
Choroby serca potrafimy leczyć, diagnozować itd. Problem tkwi tylko w naszym tempie życia, stresie i złym odżywianiu (fast-foody, przetworzona żywność). Ale cóż takie czasy... Mam nadzieję, że na świecie
Nie można znaleźć mitologicznego "leku na raka" . Ze skrótu myślowego powstała głupota, w którą wierzą ludzie. Można z kolei leczyć określone jego rodzaje, a ile z nich będzie można leczyć to już będzie zależało od rozwoju technologii.
Troll czy głupek?