@peterpan: Engel z gównianego zespołu zrobił reprezentację, która po parudziesięciu latach dostała się w końcu na jakieś mistrzostwa. Co prawda teraz zatrudnianie go niekoniecznie byłoby dobre, niemniej jako trener 10 lat temu "zdanżał" zdecydowanie.
@endrju_sdr: gównianego zespołu? Ty wiesz o czym piszesz?
Sama tylko nasza formacja obronna to czołówka ówczesnej bundesligi (Hajto, Wałdoch, Kałużny) plus Bąk ceniony we Francji. Do tego nieźli pomocnicy no i Olisadebe w formie życia. Dobry skład, ale też dobrze poukładany przez Engela. To był jednak pierwszy turniej pobońkowy, wyszedł brak doświadczenia i fakt, że trafiliśmy w meczu otwarcia na Koreę, która była zespołem tajemniczym, wcześniej nic wielkiego nie grającym.
Lato jaki jest wiemy, Engel-odpada, Tomaszewski chciałby się dopchać do koryta ale nie ma takich pleców i ostatnio podpadł, zostaje Boniek-facet wszystko krytykuje(tylko ma odrobinę więcej taktu niż Tomaszewski), ładnie wpasowuje się w myśli rozgoryczonych kibiców (ot ostatnia jazda po trenerze i reprezentacji jakby zapomniał jak sam dał d--y jako trener i to nie tylko reprezentacji ale i we Włoszech), do tego kolejny wielki nasz piłkarz czyli ma znajomości i ktoś mógłby
@thewickerman88: wielkiemu działaczowi Tomaszewskiemu podziękujemy, choć chłop ma bogatą kartotekę: od PRONu po komisję etyki w PZPN (!), która była instytucją samą dla siebie.
@oxygen88: Odnoszę wrażenie, że ci starzy piłkarze zrobią wszystko byleby dopaść sobie jakiś stołek i się jeszcze nachapać. Z drugiej strony jak się nie umie nic poza kopaniem gały trzeba kombinować, jechać na legendzie bohatera dawnych lat i wypływać przy każdej okazji oczywiście krytykując PZPN, piłkarzy i trenerów.
@Zbik_Europejski: Boniek pod względem marketingowym byłby super. Znajomość z Platinim, itp, itd - PRowo strzał w 10-tkę. Tylko czy aby na pewno w parze z ładną gadką idzie merytoryczne przygotowanie? Śmiem wątpić. W Widzewie jakoś średnio się sprawdził.
Coś mi się wierzyć nie chce na te przyzwolenie od FIFA. Przecież tam siedzą jeszcze większe leśne dziadki, a korupcja jest 100x większa niż w PZPN. Poza tym FIFA zawsze broniła lokalnych związków piłkarskich.
Komentarze (50)
najlepsze
Sama tylko nasza formacja obronna to czołówka ówczesnej bundesligi (Hajto, Wałdoch, Kałużny) plus Bąk ceniony we Francji. Do tego nieźli pomocnicy no i Olisadebe w formie życia. Dobry skład, ale też dobrze poukładany przez Engela. To był jednak pierwszy turniej pobońkowy, wyszedł brak doświadczenia i fakt, że trafiliśmy w meczu otwarcia na Koreę, która była zespołem tajemniczym, wcześniej nic wielkiego nie grającym.
Może Lato podpadł im czymś? ;)
Koleś nie dość że się przyspawał do stołka to na dodatek nie ma honoru.