Przed wojną, prawo głosu w wyborach do Senatu miało tylko 100 000 osób!
Egalitarna demokracja, czyli wyborczy socjalizm nie był zawsze częścią ustroju naszego państwa! W 1935 roku, Senatorów mogło wybierać tylko 100 000 obywateli zakwalifikowanych cenzusem wykształcenia, zaufania publicznego , zasługi osobistej i wieku. Być może warto skorzystać z tego pomysłu w III RP?
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 149
Komentarze (149)
najlepsze
Nie chcę nas cofać do feudalizmu. Chciałbym tylko żeby skończyć z fikcją że obywatele są równi. Są równi w obec prawa. To fakt. Ale jedni są lepsi od innych. I ci lepsi powinni mieć więcej do powiedzenia.
Z resztą powyżej przedstawiłem sposób moim zdaniem optymalny.
Kto umotywuje dlaczego w demokratycznym kraju powinno się odmówić prawa do bycia wybranym np. osobę z wykształceniem podstawowym niepełnym?
Odmawiamy prawa jazdy tym, którzy nie zdali egzaminu. Czy to jest odmawianie im prawa do jeżdżenia samochodem? Nie, mogą się wziąć w garść i porządnie nauczyć.
Podobnie i tu. Jeśli ktoś chce współdecydować o losie państwa, to powinien mieć pewną wiedzę. Oczywiście, to że ktoś może pochwalić się pewnym wykształceniem, nie gwarantuje, że będzie głosował "mądrze". Jednak ma na to większe szanse.
Natomiast jestem pewien, że gdyby ktoś poddał pomysł
To, że głosować mogą np biurokraci, jest równie obłąkane, jak pozwolenie oskarżonemu wydać wyrok we własnej sprawie.
http://www.tokfm.pl/Tokfm/1,103087,10440851,Triumf_PiS_wsrod_slabiej_wyksztalconych__PO__partia.html
Tabelka z podziałem na zawody.
8 Rolników a reszta.... Gdyby tak to teraz wyglądało może by było trochę lepiej...
@mechagodzilla: A co w jego pomyśle jest takiego mądrego że idioci minusują? Może właśnie nie minusują a plusują bo są święcie przekonani że oni są od reszty lepsi i mają wyższe IQ?
Zdolność rozwiązywania zagadek umysłowych nijak się nie przekłada na świadomość polityczną, doświadczenie i rozumienie gospodarki. Przypomnę że studenci, którzy kiedyś bywali mądrzejsi niż reszta, się tradycyjnie angażowali w
Komentarz usunięty przez moderatora
Tylko że od pewnej wysokości. I powinno się bezwzględnie wykluczyć osoby otrzymujące jakiekolwiek pieniądze od państwa - urzędników , policjantów , celników ,emerytów , rencistów , bezrobotnych na zasiłkach, beneficjentów MOPS i pozostałe stadko utrzymanków podatnika.