@Jumper: A jak ktoś mówi, że "super, że Rosja nie wyszła" to polactwo, kompleksy, żenada i tak dalej ;) Nie mówię, że to źle, że tak życzysz - moim zdaniem nie ma nic złego, że mocnym czy "odwiecznym" rywalom się nie kibicuje ;)
@wyjec007: Nie chciałbym tutaj wyjść na narzekającego, ale nie dmuchajmy już tego balonu. Każdy medal chłopaków to już będzie wielkie osiągnięcie i nie wywierajmy na nich niepotrzebnej presji, sami wiedzą o co grają i w jakiej są formie. Oby tak dalej Panowie.
@Derp: Nie, nie ma w tym nic złego, że zaczynasz kibicować, kiedy drużyna osiąga sukcesy - to normalne, np. większość sympatii piłkarskich zaczęło się od tego, że widzieliśmy w TV jak drużyna gra dobrze. Problem w tym, że przy dobrych wynikach i szumie z tym związanym pojawiają się eksperci, którzy oglądają dany sport od tygodnia i się zaczynają mądrować na temat, nie mając o nim pojęcia. I potem mamy kwiatki w
@biala_wilczyca: W statystykach ma 4 błędy w ataku, 2 w przyjęciu i 5 w serwisie, więc bezbłędny nie jest dobrym określeniem ;) Ale już rewelacyjny jak najbardziej. No i świetna zmiana Gumy, szkoda, że AA stawia na Żygadłę jako podstawowego sypacza.
Raczej powinno być "awansowała z pierwszego miejsca do FINAŁU Ligi Światowej !!!"
Bo w LŚ właśnie grają od maja ;)
A co do samego tematu, oglądam siatkówkę (szczególnie LŚ) od czasów Murka, Prusa, Papke i ekipy. Zawsze chłopaki z Reprezentacji dawali z siebie wszystko, dlatego mają mój ogromny szacunek, dopinguję ich nawet, kiedy mają słabsze chwile. Teraz cieszę się jeszcze bardziej ze zwycięstwa i życzę powodzenia dalej!
Naszych kibiców jak zwykle było słychać najlepiej. Brawo, życzę chłopakom wygranej w całej LŚ. Niech będzie to wróżbą przyszłego sukcesu na igrzyskach.
...a Polscy piłkarze ręczni graję teraz drugi mecz w dwumeczu z Litwą (pierwszy wygrali siedmioma bramkami) o awans do MŚ 2013. Po pierwszej połowie remis 13:13, zapraszam do oglądania drugiej połowy ;)
Ja się zakochałem 3 lata temu w siatkówce, dostałem bilet na mecz, poszedłem z kumplem, potem następny i następny, świetna sprawa, całkowicie i w 100% wsiąkłem.
Zresztą mieszkam niedaleko miasta które żyje siatkówką, zawsze komplet na trybunach, świetny doping, zorganizowany Klub Kibica, dobra drużyna, czego chcieć więcej.
Co też jest fajnego, to taka wzajemna życzliwość, możesz siedzieć krzesełko od największego wroga Twojego klubu, i jedyne co robisz krzyczysz głośniej :)
Większość robi zadyme wokół piłki nożnej, gdzie drużyna nasz nie powinna była być w stanie nawet przez chwilę myśleć o wyjściu z grupy, bo po prostu nie byli i nie są w stanie tego dokonać. A reszta jakość w milczeniu przechodzi obok. Finał Ligi Światowej to chyba coś więcej niż ta nieudana grupa w piłce nożnej?
Moze mi ktos wyjasnic nastepujaca kwestie, poniewaz nie sledze wynikow siatkowki, mecze ogladam raczej rzadko (nie mam cyfrowego polsatu): Czy Polacy po zmianie trenera reprezentuja wyzszy poziom niz to mialo miejsce przy okazji ostatnich mistrzostw czy moze rywale odpuszczaja sobie LŚ ze wzgledu na zblizajace sie IO w Londynie? (zawsze w takich sytuacjach nasz trener wystawial jakis 3 sklad o ile dobrze kojarze..).
@zalozylemspecjalniekonto: zdecydowanie wyższy. Mamy kilka atutów. Jesteśmy drużyną. Skład jest bardzo młody. I mamy niemalże równorzędnych zmienników. Czasem wydaje się, że są lepsi od naszych gwiazd, a przynajmniej stoją na równym poziomie :) Ogrywamy młodych. Potrafimy nawiązać walkę punkt za punkt. Jest dobrze i pewnie. Wiemy czego się spodziewać. Przyjmujący i blok stają się atutami nie do zdarcia.
Na ostatnich mistrzostwach na jakich graliśmy (to były Mistrzostwa Europy w zeszłym roku) mieliśmy dokładnie tego samego trenera, co obecnie. Bez czołowych (na tamtą chwilę) zawodników zdobyliśmy brązowy medal, chociaż nikt nam specjalnie dużych szans nie dawał.
W obecnej edycji LŚ z naszych dotychczasowych rywali na IO pojedzie tylko Brazylia. Nie odniosłem wrażenia, aby odpuszczali sobie LŚ. Co prawda nie grali cały czas podstawowym składem, ale wynikało to tylko i
zagumny czesto wsadzal naszych atakujacych w potrojny blok, powinien byl rozgrywac wiecej krotkich na srodkowych, tak jak bruno z brazylii, a pozatym to nasi byli lepsi, nie do przejscia, jeszcze oby tylko zagrywke poprawili
Komentarze (134)
najlepsze
10 lat czekać na zwycięstwo i z Brazylią, a teraz 3 zwycięstwa w miesiąc.
http://kapitanbomba.wikia.com/wiki/Sk@%$iwij
Sk@%$iwijsyny głupio brzmi, więc mówi się sk@%$isyny.
A siatkówka w Polsce zawsze była niedoceniana! ;)
Bo w LŚ właśnie grają od maja ;)
A co do samego tematu, oglądam siatkówkę (szczególnie LŚ) od czasów Murka, Prusa, Papke i ekipy. Zawsze chłopaki z Reprezentacji dawali z siebie wszystko, dlatego mają mój ogromny szacunek, dopinguję ich nawet, kiedy mają słabsze chwile. Teraz cieszę się jeszcze bardziej ze zwycięstwa i życzę powodzenia dalej!
P.S. w ciągu ostatniego miesiąca,
Będzie!
Zresztą mieszkam niedaleko miasta które żyje siatkówką, zawsze komplet na trybunach, świetny doping, zorganizowany Klub Kibica, dobra drużyna, czego chcieć więcej.
Co też jest fajnego, to taka wzajemna życzliwość, możesz siedzieć krzesełko od największego wroga Twojego klubu, i jedyne co robisz krzyczysz głośniej :)
Mega pozytywnie,
Na ostatnich mistrzostwach na jakich graliśmy (to były Mistrzostwa Europy w zeszłym roku) mieliśmy dokładnie tego samego trenera, co obecnie. Bez czołowych (na tamtą chwilę) zawodników zdobyliśmy brązowy medal, chociaż nikt nam specjalnie dużych szans nie dawał.
W obecnej edycji LŚ z naszych dotychczasowych rywali na IO pojedzie tylko Brazylia. Nie odniosłem wrażenia, aby odpuszczali sobie LŚ. Co prawda nie grali cały czas podstawowym składem, ale wynikało to tylko i
Jo walka to im w tym jednym meczu akurat wybitnie nie szła.