@ZbanowaliscieMnieAbylemBordowy: Tylko nie pisz trzeci raz pod tym wykopem, że autor zrobił błąd ortograficzny, bo jeszcze ktoś pomyśli, że cierpisz na jakiś ból dupy po przeczytaniu tego tekstu...
@steemm: Podłączam się, momentami to boli strasznie. Przykład "Żona mu karze" zniechęcił mnie całkowicie.
Jeżeli ktoś chce publikować swoje teksty to powinien je najpierw sprawdzić, czy się zgadzają. Moim zdaniem kultura tego wymaga. (nie wspominając o szacunku do czytelników)
Twoja praca to nie ty. Ilość pieniędzy, jaką masz w banku to nie ty. Samochód, jakim jeździsz, to też nie jesteś ty. Ani zawartość twojego portfela. Ani nawet twoje pieprzone portki. Jesteś rozśpiewanym, roztańczonym odpadkiem tego świata.
Komentarze (353)
najlepsze
-Nie wdaję się w rozmowy o polityce.
-Nie rozmawiam o zarobkach i statusie materialnym.
Gdy czuję zawiść, zrywam kontakt.
Teraz by się przydał artykuł pt. "Domorosłych polskich redaktorów-analfabetów portret własny".
Owszem, boli mnie, że coraz więcej tego typu śmieci wchodzi na główną i ciężko w morzu tego gówna znaleźć coś wartościowego.
Jeżeli ktoś chce publikować swoje teksty to powinien je najpierw sprawdzić, czy się zgadzają. Moim zdaniem kultura tego wymaga. (nie wspominając o szacunku do czytelników)
.. potem do kościółka, bo przecież dziecko trzeba do komunii wysłać i laptopa dać, na ślubach się w nowej kiecce pokazać.
Prawie jak definicja wykopowego "ateisty" :-)
ps. Też niektórych przestałem odwiedzać, rzygam zachwycaniem się HD, mam talent i zakupami w Biedronce!