p#%#@@$i chłop jak potłuczony. Zresztą należałoby zacząć od tego, że wszystko co się da powinno się wozić pociągami i skończyły by się problemy z tirowcami-poj!!#mi zap!!#!$$ającymi przez całą Europę.
@poboomster: To po cholerę wyprzedza? By zwiększyć sobie spalanie?! Przecież to samo sobie zaprzecza.
Ale to o czym Ty mówisz ma sens i istnieje naprawdę. Nierzadko podobną strategię stosują kierowcy ciężarówek zza wschodniej granicy. Jadąc w 2 czy trzech zamieniają się co jakiś czas miejscem niczym ptaki w kluczu by wzajemnie dbać o równomierne zmniejszenie spalania.
@yOomuG: Ostatnio wracałem z domu rodzinnego do miasta w którym pracuję. Na trasie było ograniczenie do 70 na pewnym odcinku, więc zwolniłem tak do 75 i spokojnie sobie jadę. Było już po zmroku, warunki nieciekawe. Tir za mną zaczął napieprzać długimi. Nie wiem czego chciał... W każdym razie w końcu zaczął mnie wyprzedzać. Jednojezdniowej drodze, po zmroku... Zwolniłem i pozwoliłem mu się wyprzedzić, bo idiota gotów był zabić kogoś jadącego
Tak przy okazji to dziś na drodze mijałem się z kilkunastoma manami, które miały białe tablice z czerownymi numerami zaczynajace sie na WL. Czy ktoś wie co to znaczy? Wszystkie bez naczep... Jakieś zloty?
@pablito1987: czerwone tablice to z tego co pamiętam są tablicami probnymi, które wydaje się nowym samochodom przed standardowymi tablicami w niektórych przypadkach.
Czasami lewym pasem osobówka próbuje wyprzedzać TIRa. Za nią jest pusta droga aż po horyzont. Dlaczego ten zamiast przepuścić tą jedyną osobówkę i spokojnie wyprzedzić kolegę, blokuje jej drogę i zmusza na czekanie?
Jak dla mnie to robienie wielkiego halo z niczego. W mojej rodzinie nie brakuje zawodowych kierowców, nawet sam o tym myślałem, ale wybrałem inną drogę. Dzięki temu gdy byłem młodszy często podróżowałem i nie przypominam sobie sytuacji, żeby ktoś z kim jechałem blokował innych. Jeśli widzi się, że zjeżdżając na lewy ruch spowolni się innych to czeka się na dogodniejszą okazję, a jeśli dochodzi do sytuacji w której jest się wyprzedzanym, a
Dzięki temu gdy byłem młodszy często podróżowałem i nie przypominam sobie sytuacji, żeby ktoś z kim jechałem blokował innych.
@gucias: może jesteś na tyle stary, że to były czasy przed autostradami. Na zwykłych drogach ten problem tak często nie występuje możliwe też, że kiedyś nie było ograniczników prędkości
Komentarze (312)
najlepsze
2 km/h szybciej. Wielka różnica!
2km/h, przez 8 h jazdy daje zawrotne 16km więcej przejechane w ciągu tych 8h.
Jak
Ale to o czym Ty mówisz ma sens i istnieje naprawdę. Nierzadko podobną strategię stosują kierowcy ciężarówek zza wschodniej granicy. Jadąc w 2 czy trzech zamieniają się co jakiś czas miejscem niczym ptaki w kluczu by wzajemnie dbać o równomierne zmniejszenie spalania.
@gucias: może jesteś na tyle stary, że to były czasy przed autostradami. Na zwykłych drogach ten problem tak często nie występuje możliwe też, że kiedyś nie było ograniczników prędkości