Człowiek drugiej kategorii. Czyli Shell CLUBSMART dla Polaków.
Witam,
Jak zwykle wszystkiemu winien przypadek... Popsuł się telefon bezprzewodowy, ot normalna sprawa jak się nim rzuca ;) Mówi się trudno, trzeba kupić nowy, ale zaraz, zaraz przecież mam kartę programu Shell CLUBSMART :). Na karcie powinno już być troszkę punktów, więc trzeba sprawdzić. Teraz ważna informacja: karta założona na niemieckiego kierowcę w Niemczech. Teraz do sedna czyli porównanie programu Shell CLUBSMART dla Polaków i Niemców. Zaglądamy na niemiecką stronę programu i co widzimy:
a potem na polską wersje strony :
Szybkie porównanie ceny paliw (w moim przypadku ON).
Niemcy:
Polska:
Teraz troszkę matematyki, czyli to co każdy geek uwielbia ;) Kurs euro NBP uśredniony z dn. 11.05.2012
![](https://www.wykop.pl/cdn/c0834752/61sux9z_Pwr2rtuuJExHm22kGEIBaA1SPFtcGu4H,wat600.jpg?author=Xman12&auth=cecba87878c26427bd2d993933898e74)
1 pkt = 1 litr
( 3 099 x 1,41 + 1) x 4,24 =
18 527,06 - po wydaniu tej kwoty na stacji Shell w Niemczech mogę odebrać nagrodę w postaci telefonu.
6 500 x 5,73 +1 =
37 246 - a tyle muszę wydać w Polsce, żeby dostać to samo :/
Zakładając średnie wynagrodzenie w Niemczech na poziomie 2 000 Euro (8 480 zł) a w Polsce 3 586,75 (maj 2012) Niemiec żeby zgromadzić taką ilość punków aby odebrał telefon musi wydać
2,18 pensji a Polak
10,38 swoich pensji.
Z zasady nie uczestniczę w polskich programach lojalnościowych, ponieważ uważam je za wielką obelgę dla inteligencji klientów (co innego np. w Niemczech) ;) Więcej na ten temat wrzucam w powiązanych.
Czy tylko mi się wydaje czy jesteśmy traktowani jak kolonia ? Ciekawy jestem jak to wygląda w innych programach lojalnościowych w Polsce.
Komentarze (78)
najlepsze