Desant zatrutych myszy ratunkiem przed plagą węży.
Biolodzy, którzy przyjechali na wyspę doliczyli się 2 mln osobników tego gatunku wyspie o długości 50 km i szerokości 10 km. To najbardziej udana i najbardziej efektywna inwazja zwierząt w historii - donosi BBC. W powiązanych skrócona wersja po polsku.
GraveDigger z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 45
Komentarze (45)
najlepsze
Ogłosić akcję w okolicach, że za 1 zabitego węża płacą 10$ i za tydzień było by po problemie:) Ludzie by zarobili, myszom oszczędzono by życie i nie byłoby syfu spowodowanego zwłokami węży. Niech sobie zacznie gnić 2 miliony zwłok węży to w Polsce będzie j$!@ć jak się z domu wyjdzie(no dobra...otworzy okno,bo nie wszyscy wychodzą)...
Przy okazji, gdzieś kiedyś było o jakiejś wyspie, na której jest tyle węży, że dosłownie pełzają po sobie, a dostęp tam jest ściśle zabroniony. Kojarzy ktoś?
Ilha da Queimada Grande
@PanDzikus: hmmm... Czy -nieumyślna co prawda - ingerencja w przyrodę nie była pierwotną przyczyną problemów?
BTW. Za 20 lat będą sprowadzali żaby aby pozbyć się myszy na paracetamolu a za 40 węże aby pozbyć się żab...