Zakład, że nie potrafiłbyś napisać SMS-a podczas jazdy samochodem?
Oto belgijski sposób, by przekonać ludzi, jak niebezpieczne jest SMS-owanie czy rozmowa przez telefon podczas jazdy. Niestety takie wypadki zdarzają się coraz częściej.
![](https://wykop.pl/cdn/c3397992/OrestesGaolin_73lzYc91Zf,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 103
Komentarze (103)
najlepsze
Osobiście jeżdżę zawodowo, także bez dzwonienia nie obejdzie się w moim przypadku. SMSy za kółkiem piszę rzadko, a jeśli już - tylko krótkie, tylko na prostych zamiejscowych drogach, i tylko bezwzrokowo! Jeśli tych warunków nie jestem w stanie spełnić - dzwonię.
a pisanie smsów za kółkiem to czysty idiotyzm
Apropo - Nie korzystasz ze schematów wiadomości? Myślę, że to trochę wygodniejsze niż pisanie prowadząc.
@parachutes:
Bo to ich wina była, gdyby uważnie wchodzili na pasy, to by widzieli, że piszę SMSy.
Komentarz usunięty przez moderatora
Nie nie nie, kolego, nie tak prędko. Jesteśmy na Wykopie, tu się nie kierujemy logiką i zdrowym rozsądkiem, tylko hejtujemy kierowców.
1) osoby te się uczą jeździć, skoro jeszcze nie mają doświadczenia w prowadzeniu samochodu to jak mają prowadzić i jeszcze pisać sms'y?
2) jak się bawić w pisanie sms'ów to tylko na prostej, mało ruchliwej drodze (albo stojąc w korku). Nie dziwię się, że nie potrafią manewrować między pachołkami i jednocześnie smsować. Wątpliwe, że ja bym umiał, a co dopiero uczący się.
3) źle trzymają
Znacie kogoś, kto lubi pruć 100 km/h po krajówce i równocześnie pisać esy? No właśnie.
Komentarz usunięty przez moderatora
Na tradycyjnej klawiaturze potrafiłem cały czas podczas jazdy pisać smsy, obojętnie czy właśnie byłem na rondzie, czy na ekspresówce. Odkąd używam smartphona z dotykowym ekranem niestety już się nie da tak, trzeba by było cały czas patrzeć się na telefon.