Jak bronić morderców i gwałcicieli? O ciężkiej walce sumienia z etyką zawodu...
Dowiadujesz się o brutalnym morderstwie kogoś w wieku Twoich najbliższych. Jesteś oburzony i przerażony. Wracasz do pracy i dowiadujesz się, że musisz tego bydlaka... bronić w sądzie. Przed takimi dylematami stają prawnicy z całego świata. O rozterkach pomiędzy własnym sumieniem, a etyką zawodu.
neonek83 z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 49
Komentarze (49)
najlepsze
Chyba obraziłeś licealistów. Ja też miałem myśli takie jak autor artykułu ("jak adwokat może bronić tych złych panów?!").
Gdzieś w okolicach 10 roku życia.
Komentarz usunięty przez moderatora
Za coś takiego wyleciałbyś z palestry.
Absolutnie niemoralne byłoby działanie na szkodę klienta. Pomyśl o przykładzie z lekarzem z materiału. Gdyby Breivik przed procesem miał wypadek, to