@M4ks: Kelner kasuje klienta przed podaniem posiłku, po chwili okazuje się, że zabrakło składników na zamówioną potrawę i nie wiadomo kiedy będą, prosimy sprawdzić później. Restauracja nie zwraca kosztów zakupionego posiłku i dołoży wszelkich starań, aby go dostarczyć, choć nie może tego zagwarantować. Licencja nie obejmuje zmiany na inne danie ani refundacji zamówionego posiłku.
Posiłek podawany jest w specjalnie zabezpieczonym pojemniku. Restauracja przewiduje, że klient będzie miał możliwość otworzyć go za pomocą ogólnodostępnych narzędzi, ale nie ponosi odpowiedzialności w przypadku, gdyby klientowi się to nie udało.
Prawo do spożywania posiłku przysługuje wyłącznie w lokalu i tylko wtedy, kiedy właśnie gra orkiestra. Orkiestra ma prawo do przerwy na siku (w tym czasie oczywiście nie gra) w dowolnym czasie i nie można przewidzieć, kiedy wróci. W trakcie nieobecności orkiestry kelnerzy chwilowo zabierają klientom posiłki, aby podczas nieuwagi szefa sali nie doszło do nielegalnych czynności związanych z posiłkami (patrz punkt
Tak przy okazji, Mass Effect 3 dostał w CD-Action 10 / 10. Jednym z plusów było "epickie zakończenie godnie wieńcącze opowiedzianą historię w trylogii", i wpływ wyborów na kształt fabuły. Niby recenzenci przeszli całą grę (główny wątek + masę pobocznych).
Czy tylko mi się wydaje że coś tu nie gra? Zwłaszcza w kontekście ogólnej krytyki i wykręcania się samych twórców od tego "że było pisane na kolanie :" + będzie DLC z
@Rad-X: Jeszcze przypomniała mi się recenzja Obliviona. Gra nie była tragiczna, ale skąd oni tam wytrzasnęli 10/10? Do tej pory nie wiem.
Do tego wiele newsów na ich stronie było pisane w stylu: "Gracze przesadzają, chcą zmiany zakończenia, które było dobre" i ostatnio "BioWare wypuści DLC z rozszerzeniem zakończenia. Czyż to nie najbardziej gorzkie zwycięstwo w historii branży?". Nigdy wcześniej ich nie podejrzewałem o różne machlojki, ale to mi się
@Rad-X: Cóż. ja kłóciłem się na forum ze Smugglerem, właśnie o tą ocenę. Usłyszałem, że gracze nie rozumieją zakończenia, bo są dziecinni, oraz zostałem postraszony pozwem (co poskutkowało, nic złego już na niego nie napiszę, ani nic napisanego przez niego nie przeczytam).
Jest dużo świetnych gier od innych wydawców, wiele darmowych, więc po co się męczyć z EA? Przecież całą tą szopkę napędzają właśnie klienci EA, a wystarczy po prostu nie kupować ich gier (ewentualnie pożyczać z Zatoki Piratów)
Ale i tak najlepsza jest konkluzja, że i tak 90% idiotów da się nadal dymać, przez to 10% chcących coś zmienić, osiągnąć, g---o dostanie, bo decyduje kasa na kontach EA (i nie tylko ich), kasa ciemnych potulnych mas.
@neoandrew: A co Ty chcesz, żeby ludzie przestali kupować ich gry!? Przecież to oczywiste,że takie coś się nie uda, bo ludziska po prostu musiałyby przestać grać. Ja lubię BFa 3, chociaż na dzień dzisiejszy o nie posiadam, to jestem pewny ze po upgradzie kompa zakupię go na 100%. nazwij mnie frajerem, zwisa mi to. Ja chcę po prostu pograć w produkcję jednego z najlepszych studiów deweloperskich, a jak mam to inaczej zrobić jak nie kupić jej od EA?
Trochę martwi mnie to, że wszyscy jeżdżą po BF, Fifie, FNR, ME itp Wiele z nich to bardzo dobre gry, tworzone przez bardzo dobre studia deweloperskie! Myślicie, że co, że gdyby CDP Red, który jest wykonawcą Wiedźmina, był pod skrzydłami EA, to co dalej byłyby takie wypasione edycje i klienci czuliby się dopieszczeni? Na 100% nie! Studio deweloperskie to jest jak chińczyk w fabryce. Chodź by nie wiem jak się starał wykonać dobry tablet, czy buty, to i tak efekt końcowy w 80% zależy od tego jakich środków i wskazówek dostarczy mu góra i w jakim opakowaniu ta góra będzie to sprzedawać.
Dlatego strasznie szkoda mi małych niezależnych studiów deweloperskich, którym jest bardzo ciężko się utrzymać, bo gdy chcą zarobić fortunę, to muszą zrobić grę która trafi do milionów... a jak ma trafić do milionów? Oczywiście, że potrzebny im dystrybutor a nim jest takie EA. I teraz ten dystrybutor zgadza się na warunki, ale oczywiście dokłada swoje trzy grosze w postaci płatnego DLC, jakiś bonusów za PreOrder itp I co ma takie biedne studio zrobić? Nic! Musi się podporządkować... a później dostaje propozycje stałej współpracy i skuszony kasą zatraca swój oryginalny "flejm" na rzecz polityki
Ja tam EA podziękowałem przy Originie. EA stoi wraz z Ubisoftem na mojej czarnej liście gier, których nigdy nie kupię. AC czy ME3 przeszedłem u kumpla na konsoli, a gdyby nie Origin to bym zakupił oryginał. Niestety wszyscy narzekali na Origina a potem wszyscy się rzucili na BF3. Czyli już prawdopodobnie w żadną grę od EA nie zagram. Choćby wypuścili ME4. Kupuję grę i jestem dymany, a pirat jebnie cracka i ma
@BQP: wiem, że nie tędy droga. BF3 kupiłem z ciekawości, potem się dowiedziałem oczywiście, że Origin skanuje dysk bo na pudełku tego nie napiszą, w sklepie zwrotu nie przyjeli "bo otwarta", a mi się już nie chciało ścigać po rzecznikach konsumentów o stówę. W każdym razie system mam originoodporny, gram legalnie i nauczyłem się, żeby od EA nic więcej nie kupować.
@MMaros: nie jest dobre. Nie mam w ogóle pojęcia co tam się stało. Co robi Normandia na końcu, gdzie ląduje, skąd się wzięli martwi towarzysze na statku, i jaki wpływ miał nasz końcowy wybór na losy galaktyki. Nikt nie oczekuje happy endu, tylko kilka zdań wyjaśnienia, choćby na statecznych planszach. Dla mnie to zakończenie to dno po stokroć. Widać ogromne niedoróbki, głupoty fabularne, niedopracowanie i brak fabuły (ot wybierz sobie
Porównanie tego do restauracji to trochę słaby pomysł. Zjeść można wszędzie a niestety EA mało kto może dorównać w tworzeniu gier sportowych...Przez co tak czy inaczej gracze wracają do ich produkcji ze względu na zbyt małą konkurencje na rynku
Komentarze (71)
najlepsze
Posiłek podawany jest w specjalnie zabezpieczonym pojemniku. Restauracja przewiduje, że klient będzie miał możliwość otworzyć go za pomocą ogólnodostępnych narzędzi, ale nie ponosi odpowiedzialności w przypadku, gdyby klientowi się to nie udało.
Prawo do spożywania posiłku przysługuje wyłącznie w lokalu i tylko wtedy, kiedy właśnie gra orkiestra. Orkiestra ma prawo do przerwy na siku (w tym czasie oczywiście nie gra) w dowolnym czasie i nie można przewidzieć, kiedy wróci. W trakcie nieobecności orkiestry kelnerzy chwilowo zabierają klientom posiłki, aby podczas nieuwagi szefa sali nie doszło do nielegalnych czynności związanych z posiłkami (patrz punkt
Komentarz usunięty przez moderatora
Czy tylko mi się wydaje że coś tu nie gra? Zwłaszcza w kontekście ogólnej krytyki i wykręcania się samych twórców od tego "że było pisane na kolanie :" + będzie DLC z
Do tego wiele newsów na ich stronie było pisane w stylu: "Gracze przesadzają, chcą zmiany zakończenia, które było dobre" i ostatnio "BioWare wypuści DLC z rozszerzeniem zakończenia. Czyż to nie najbardziej gorzkie zwycięstwo w historii branży?". Nigdy wcześniej ich nie podejrzewałem o różne machlojki, ale to mi się
Trochę martwi mnie to, że wszyscy jeżdżą po BF, Fifie, FNR, ME itp Wiele z nich to bardzo dobre gry, tworzone przez bardzo dobre studia deweloperskie! Myślicie, że co, że gdyby CDP Red, który jest wykonawcą Wiedźmina, był pod skrzydłami EA, to co dalej byłyby takie wypasione edycje i klienci czuliby się dopieszczeni? Na 100% nie! Studio deweloperskie to jest jak chińczyk w fabryce. Chodź by nie wiem jak się starał wykonać dobry tablet, czy buty, to i tak efekt końcowy w 80% zależy od tego jakich środków i wskazówek dostarczy mu góra i w jakim opakowaniu ta góra będzie to sprzedawać.
Dlatego strasznie szkoda mi małych niezależnych studiów deweloperskich, którym jest bardzo ciężko się utrzymać, bo gdy chcą zarobić fortunę, to muszą zrobić grę która trafi do milionów... a jak ma trafić do milionów? Oczywiście, że potrzebny im dystrybutor a nim jest takie EA. I teraz ten dystrybutor zgadza się na warunki, ale oczywiście dokłada swoje trzy grosze w postaci płatnego DLC, jakiś bonusów za PreOrder itp I co ma takie biedne studio zrobić? Nic! Musi się podporządkować... a później dostaje propozycje stałej współpracy i skuszony kasą zatraca swój oryginalny "flejm" na rzecz polityki
Odpowidź EA - to tylko narzekacze którym nie podoba się zakończenie MS3
Najśmieszniejszy fragment:
http://www.youtube.com/watch?feature=player_embedded&v=BasebmHiqIo