"Tam się nie mieszka" - kilka słów o warszawskiej Pradze
Jeszcze przed wojną starzy warszawiacy mawiali o Pradze, że „tam się nie mieszka”. Ciekawy artykuł, warto poczytać.
jodynaa z- #
- #
- #
- #
- #
- 83
Jeszcze przed wojną starzy warszawiacy mawiali o Pradze, że „tam się nie mieszka”. Ciekawy artykuł, warto poczytać.
jodynaa z
Komentarze (83)
najlepsze
Osobiście boli mnie najbardziej to, że aby przejść przez kilka ulic chociażby do parku jestem zmuszony przebijać się przez niekończące się kłęby smrodu petów, gówna, alkoholu
Po wojnie na Pradze, która była bez porównania mniej zniszczona niż zachodnia część Warszawy, zostało dużo "przedwojennych" Warszawiaków,
czyli Prażan z dziada-pradziada, antykomunistów, katolików, patriotów.
" Władza" miała z tym wielki problem, więc zaczęła tam osiedlać meneli, "element" przestępczy itd.
Jak było na prawdę - nie wiem, dzielę się informacją z pierwszej ręki.
Czy przed wojną Praga była takim syfem? Wątpię. Parokrotnie ludność Pragi była masakrowana,
"W tym czasie atrakcyjność prawego brzegu była iluzoryczna. Ziemia niewydajna, gdyż piaszczysta albo bagnista, a częste powodzie oraz trudności przeprawowe sprawiały, iż Praga nie zachęcała do osadnictwa zamożnych ludzi. Koszty gruntu były niskie i mieszkali tam ci, których nie stać