Po raz czwarty mam plamy na matrycy w iMaku.
Czuję się oszukany przez Apple, które nie dotrzymało umowy.
Proszę wykopowiczów o pomoc, jak rozmwiać dalej z korporacją.
Po trzeciej awarii iMaka, Apple zdecydowało, że jeśli pojawi się jakakolwiek kolejna usterka komputera, mam przesłać im go w celu wymiany. Opinię firmy przedstawił mi konsultant z infolinii, który kontaktował się w tej sprawie z jakimś decyzyjnym działem.
Minął kwartał...
Plamy na matrycy iMaka pojawiły się po raz czwarty. Apple nie dotrzymało danego słowa.
Zamiast tego nakazano mi:
1) Po raz czwarty odesłać sprzęt do serwisu (skądinąd bardzo sprawnego Cortlandu w Poznaniu).
2) Po naprawie używać komputera w innym pomieszczeniu, bo - cytuję - „to usterka środowiskowa” i jest duża szansa, że po wymianie znów zacznie się w tym samym miejscu dziać to samo. Sprzęt stoi na biurku w pokoju w bloku. Pracował tam monitor LG, laptopy Fujitsu i Lenovo, nawet Air i żaden inny sprzęt prócz iMaka nie miał plam na matrycy.
Czuję się oszukany.
Apple nie dotrzymało słowa i umowy, nie mam powodu zaufać im ponownie.
Dlatego:
1) Poprosiłem Apple, by odsłuchali moją poprzednią rozmowę z konsultantem i odnieśli się do poprzednio złożonych mi obietnic. Okazało się, że rozmowa jest co prawda nagrana, ale odsłuchać jej nie mamy uprawnień.
2) Poprosiłem o przedstawienie obecnej opinii na piśmie lub chociaż w e-mailu. Dowiedziałem się, że Apple nie ma takich procedur jak wysyłanie pism czy e-maili do klientów.
3) Poprosiłem o nazwisko osoby, która podjęła decyzję. Konsultant, który dzwonił w tej sprawie do kogoś, odpowiedział mi, że nie ma uprawnień do podawania mi takich danych, a za decyzję odpowiada cały dział.
Wiem, że kilku z Was wyegzekwowało od Apple swoje prawa. Stąd moje pytania:
1) Jak to zrobić najsprawniej? Pisać? Do Polski, UK czy Cupertino? Nie jestem zły czy obrażony, ale pociągnę tę sprawę - łącznie z pozwem do sądu - bo czuję się zmuszony rozmawiać z korporacją jej własnym językiem i przy okazji zdobędę ciekawe doświadczenie.
2) Czy polskie i unijne prawo nie zobowiązuje aby producenta do wymiany sprzętu, jeśli w okresie gwarancji pojawi się 3 razy ta sama usterka?
3) Czy warto zwracać się do UOKiK? (jestem klientem indywidualnym)
Z góry dziękuję za pomoc.
pzdr, Thomas Percy
Komentarze (192)
najlepsze
Nie słuchaj tych którzy mówią ze plamy są w każdym komputerze tego typu: ma ich nie byc i juz.
Jak czytam ze ma go sprzedac naiwnemu kupcowi to wybaczcie ale to idiotyzm.
Pozwij SKLEP
Do Apple nie miej pretensji, ew. zrób sobie iAltar i pomódl się do św. Jabłka o przebaczenie za to, że zawracasz iAss supportu.
@ThomasPercy: Nowe powiedzenie użytkowników Apple :) A tak serio, bez jadu i złośliwości...
To już nic.
normalny komp ma monitor - "stand alone" a nie naszpikowany resztą bebechów
zje.bałb.y się monitor to byś tylko jego wymienił
tak jak ktoś pisał na początku - to wada konstrukcyjna, pewnie jak ktoś używa do netu itp to nie występuje, ale jak chcesz aby komp więcej liczył no to masz owe plamy
brawo, gratuluje zakupu!