Restaurator

Nie kupuję masła, tylko sam je robię. Zebrałem kucharzy i powiedziałem, że będziemy razem gotować – od zera. Nie ma u nas vegety, knorra, maggi. Żadnych proszków! Prawdziwe jedzenie! Nie pójdę na skróty w tym, co robię, bo to byłoby oszustwo. Moje życie nie miałoby sensu.

- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 13





Komentarze (13)
najlepsze
Od solenia nie ma ucieczki.