Strażak uratował dziecko przez telefon [nagranie]
![Strażak uratował dziecko przez telefon [nagranie]](https://wykop.pl/cdn/c3397993/link_eGvuM0gQB2wA9oG6aenodWI9AhQ64A36,w300h194.jpg)
- Moje dziecko nie żyje, nie oddycha - krzyczała do słuchawki kobieta. W piątek po godzinie 17 zadzwoniła do straży pożarnej. Dyspozytor okazał się ratownikiem medycznym i przez blisko dwadzieścia minut mówił jak prowadzić akcje reanimacyjną
![kaczmar119](https://wykop.pl/cdn/c3397992/kaczmar119_uhMHLYzGKM,q52.jpg)
- #
- #
- #
- #
- 65
Komentarze (65)
najlepsze
997 - to policja bo 7 wygląda jak pistolet.
998 - to straż, bo 8 wygląda jak pozwijany wąż strażacki
a
Zachował zimną krew, znaczy jest psychicznie zdolny do pełnienia służby :) Cytując białostockiego klasyka: "Od tego oni są. Od tego są oni".
Miałem taką sytuację i Wasze gadanie, że trzeba minimum opanowania są gówno warte, serio. Mimo, że w moim przypadku umierało nie moje dziecko a sąsiadki to i tak zesztywniałem w kilka chwil. W takich chwilach trudno wpisać cokolwiek na telefonie a co dopiero przypomnieć sobie (jeżeli np. nigdy nie dzwoniło się na pogotowie) numer.
Trochę pokory bo nie macie pojęcia jak wy