Japońscy bezdomni
Były menedżer śpi na ławce w parku, ex-dyrektor buduje sobie domek z kartonowych pudeł. Takich jak oni jest więcej. Jeszcze do niedawna stanowili prawdziwą siłę napędową japońskiej gospodarki. Dzisiaj tworzą nową osobliwą kastę wykluczonych. Kastę bezdomnych.
g....._ z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 144
Komentarze (144)
najlepsze
Nie rozumiem jednak dlaczego większość z nich nie próbuje podjąć się jakiejkolwiek pracy, dorywczej, kiepsko płatnej, ale pracy za którą mogli by w jakiś najbardziej podstawowy sposób się utrzymywać. Powiedzenie "żadna praca nie hańbi" u nich nie obowiązuje? A może jednak jest tak, jak na całym świecie, że bezrobotnym i bezdomnym (nie wszystkim) brakuje tego
Ja ich potrafię zrozumieć. Ich bezrobotność wynika z niemożliwości przystosowania się do systemu.
To ludzie, którzy nie potrafili podtrzymać przez całe życie takiej "japońskiej" mentalności. W dodatku system nie był i nie jest dostatecznie elastyczny, by pozwolić rozwijać się każdej jednostce.
"może bezrobotnym brakuje tego impulsu do działania"
A co skłania samobójców do zabicia się? Ich potrafisz zrozumieć? Nie każdy z nich, próbuje zwrócić na siebie uwagę.
Niektórzy z nich,