Elektrownia jądrowa w Polsce? Polscy fizycy jądrowi obalają mity
Ponieważ zrobiło się głośno o tym, że ludzie nie chcą elektrowni jądrowej w Polsce, załączam kilka ciekawych prezentacji.
aom z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 76
Ponieważ zrobiło się głośno o tym, że ludzie nie chcą elektrowni jądrowej w Polsce, załączam kilka ciekawych prezentacji.
aom z
Komentarze (76)
najlepsze
Niby nic, jednak sugeruje on, że gdyby jakiś kraj konsumował więcej energii, to żyłoby się w nim na wyższym poziomie. Tymczasem jest odwrotnie - życie na wyższym poziomie wymaga więcej energii. Tytuł zatem powinien brzmieć: "Kraje, które mają wyższe standardy życia,
A tytuł powinien brzmieć: Wysoki standard życia koreluje się z wysoką konsumpcją energii.
Granice są tylko umowne.
Wolelibyście elektrownię w Polsce, np w Żarnowcu, czy żeby nasi wschodni sąsiedzi wybudowali kilka elektrowni atomowych w pobliżu polskiej granicy...
Na drugą opcję nasz rząd ani nasze protesty nie miałyby wpływu, a my nie mielibyśmy z nich prądu;/
Do tego po co mamy najpierw remontować linie przesyłowe, skoro nie będzie elektrowni skąd by ten prąd miał płynąć? Możemy to robić przynajmniej obie te rzeczy naraz. Jednak jest tak samo jak w wojsku, gdzie nie ma kasy. Kupiliśmy F-16 w związku z tym mieliśmy kupić nowe
a) Energia jądrowa nei jest tania!!!
Slajd 12. Profesor zapomniał o najważniejszym składniku kosztów tej energii... nie ma tam Capital Cost ani Decommissioning Cost, czyli dwa największe. To tak jakby napisać, że "koszt utrzymania i paliwa elektorwoni słonecznej czy wiatrowej to prawie 0". Sumasumarum, koszt nowej elektrowni jądrowej (licząc jej rozbórkę) to okło 8-10$/We, w takim kontrascie mamy elektrownie fotowolaticzną która kosztuje 1.5$/Wp, a jej Production Costs są prawie równe 0.
Do
No tu mam wątpliwość, bo jednak ziemię pod to trzeba kupić. Panele na dachach to inna sprawa. Wydaje mi się, że w zależności od zastosowań panele mogą się opłacać lub nie. Np. energia do konsumpcji przez prywatnych ludzi - może w jakimś stopniu panele by się z tym obrobiły. Ale pozyskiwanie energii dla
W ogóle precz ze wszystkimi atomami.
W odpowiedzi na atomy budujemy nowe domy. Z antymaterii.
I tylko proszę o to, by mi nikt już nie p$$##$@ił, że na to kasy nie ma.
a bajki że energia solarna czy wiatrowa jest ekologiczna i że w perspektywnie dłuższego czasu jest w stanie zaspokoić potrzeby energetyczne to sobie mogą glosić tylko totalni ignoranci - a niestety takich jest mnóstwo i robią naprawdę olbrzymią szkodę dla dla naszej przyszłości
zaprawdę nie jest. Panel słoneczny trzeba WYPRODUKOWAĆ a po zuzyciu ZUTYLIZOWAĆ. Współczesna technologia wytwarzania paneli generuje gigantyczną ilość zanieczyszczeń. Potrzebne są rzadkie metale, których ilość rud jest ograniczona, a sposób pozyskiwania szkodliwy dla środowiska.
Chcesz ogrzewać w swoim domu wodę panelami? proszę bardzo - ale "przemysłowe" wykorzystanie energii słonecznej, nawet nie tyle ze względu na efektywność, co ze względu na uboczne skutki (których ekoidioci nie są w stanie sobie
Akurat wiatraki i atom to idealny przykład, że ludzie boją się mitów i uważają to ja jakieś zło wcielone.