wynajem mieszkania [18+]
Mieszkam w Poznaniu 5 lat. W ciągu tych 5 lat przeprowadzałem się nieskończoną ilość razy. Bo to, bo siamto, ale od początku. autor opisuje wynajem mieszkań (18+, tekst niecenzuralny)
suszi z- #
- #
- #
- #
- #
- #
- 102
Mieszkam w Poznaniu 5 lat. W ciągu tych 5 lat przeprowadzałem się nieskończoną ilość razy. Bo to, bo siamto, ale od początku. autor opisuje wynajem mieszkań (18+, tekst niecenzuralny)
suszi z
Komentarze (102)
najlepsze
Cóż, w małym mieście za 500zł wynajmnie bardzo ładne mieszkanko, tyle, że bedzie zarabiał 1,5tyś. Coś z a coś.
Ciekawy jestem jak by miał nowe mieszkanie które by kupił za 350-500tyś na kredyt z ratami rzędu 1,5-2tyś, czy by wynajmował za 500zł.
Po pierwsze:
Co on się tak upiera, że tyle właśnie i nic więcej i jeszcze ma pretensje. Za taką sumę w Poznaniu dostaje się właśnie to, co on dostał.
Gdyby chciał i mógł zapłacić więcej, to dostałby coś lepszego.
Aaa, bo kasy nie ma. No to trzeba sie do roboty wziąć. Aż tak wiele nie trzeba
http://splicd.com/Z_8L1il1Iyo/23/235
Plusy: -W miarę czysto, -nic nie biega po podłodze oprócz studentów, -meble prawie nowe, -łazienkicodziennie sprzatane (oprócz weekendów co jest w sumie minusem :P)
Tylko dwa minusy: -Ciasno na 3 osoby w jednym pokoju, -Łazienka wspólna dla całego piętra
(Oczywiście chodzi mi o małe akademiki w dużych mają łazienke na dwa pokoje, ale mają jeszcze
Co do autora artykułu to też go nie rozumiem. Chyba że tak naprawdę go nie stać (normalna sprawa; nie ma po co ściemniać). Nawet składając sobie na coś, czy pomagając rodziców, oczywistym by dla mnie
(Co mi przypomina historie znajomej, która raz trafiła na pokój w mieszkaniu jakiejś starszej pani/czy kogoś takiego i jej ciuchy śmierdziały potem, bo 'pani właścicielka' przymierzała garderobę pod jej nieobecność)
Nie znam nikogo kto mieszka na stancji, to jest bezsens.
Niestety to jest tam zrobione "trochę" bez sensu. Po pierwsze nie mam pewności, czy lepiej taki efekt mieć, czy nie -- może on wprowadzać w błąd, szczególnie gdy ktoś przewinie stronę w dół i (prawie) nie widzi tekstu. Można wtedy pomyśleć, że po kliknięciu nic