Tabula Rasa

Dziecko naszych czasów :) Ciekawy obrazek dający szerokie pole do interpretacji i przemyśleń. Proszę zwrócić uwagę na tatuaż na piersi :)

[barrystrew]

brakuje mi tam loga wykopu :D

[matthew]

A co jest informatorem publicznym jak Radio Maryja? ;)

[GanDiK]

Wykop nie jest komercyjny, ok?

[d.....m]

aaaa!!! dziecieca pornografia!!!! zboki jedne, zobaczycie ze was wiadomo_kto wykastruje za ten wykop!!

a na powaznie - saber ma racje, wiele do interpretacji to juz tu nie zostalo. co nie zmienia faktu ze pomysl jak najbardziej ciekawy

[p.....1]

CYCKI! wykop!

[Dontrek]

"Oryginalne" dziecko :)

[Pwner]

Ehe, dlatego nie doszukałem sie Durex'a :d

[xza]

Kto zauważył, że logotypy tych "firm" (?) nie mają przypadkowych pozycji?

np.

McDonald - na pupie dzieciaka... wiadomo jakie tam mają posiłki :)

Puma, Adidas - na nogach (piłka nożna)

Nike - klata (może lepszą mają koszulki niż buty?)

Windows - Prawa ręka! :) Kojarzy się z myszką :P

Gillette - pod pachą ... golić będzie dzieciak swoje pachy? :D

może jestem w błędzie, ale co mi tam :)

[insane82]

O mój Boże, pierś, widzę pierś! czemu autor nie dopisał "+18"? pytam się!

[saber]

Fajny pomysł ale jakoś nie widzę w tym szerokiego pola do interpretacji i przemyśleń bo z mojego punktu widzenia te wielkie marki wypracowały swoją pozycje, jak nie te to byłyby inne. Co nie zmienia faktu, że autor może spokojnie sprzedać zdjęcie antyglobalistom ;)

[irecky]

Mama ma gwiazdki UE wokolo sutki = unia karmi wielkie koncerny

[MrGrandma]

Mi się (błędnie) skojarzyło z Chinami. Ten kraj pasowałby raczej jako komar pijący krew tego dziecka.

[apocalypsehpsmc]

Moze firmy te mają strategiczne pozycje na rynku, jednak mamy wolny wybór, nie?

I tutaj bym się zastanowił, co z naszym wolnym wyborem?!

Jeśli całe społeczeństwo (lub pewna grupa) używa określonych produktów to każdy kolejny członek społeczności (grupy), będzie w ramach manifestacji przynależności (oraz przez strach przed wykluczeniem jako "inny") starał się używać tych samych produktów.

Niby są to najbardziej pierwotne schematy zachowań grupowych, ale większość ludzi zawsze za nimi będzie podążać.

[Matero]

Moze firmy te mają strategiczne pozycje na rynku, jednak mamy wolny wybór, nie?

To wcale nie jest aksjomat i święte powszechnie dostępne prawo. Twój wybór jest ograniczony dostępną w danym miejscu ofertą na którą wpływają odgórne decyzje dyrektorów i masowe gusta. Na obie z tych rzeczy wpływ jako jednostka masz zerowy. Jak chcesz się czegoś napić a we wszystkich okolicznych sklepach jest gazowane przesłodzone gówno, to masz wybór szukać do usranej śmierci

[apocalypsehpsmc]

Rozpatrzyłem sytuację, w której mielibysmy dostęp do wszystkiego a i tak nasz wybór byłby zależny. Jednak racja, ze nigdy nie mamy pełnej oferty i to jeszcze bardziej nas ogranicza. Jakieś konstruktywne rozwiązanie...? Jak dla mnie ebay jest najlepszym, choć co do produktów pierwszej potrzeby wogóle nas nie ratuje.

[D.....a]

Może rzeczywiście przesadziłem z tym szerokim polem do interpretacji ( taki chwyt reklamowy ;p). Wydaje mi się jednak, że ten obrazek mówi sporo o współczesnym świecie i o tym, że od najmłodszych lat jesteśmy uwikłani w działania wielkich koncernów.

[j0tj0t87]

[szerokie pole do interpretacji]

Teza: Wypaczony kapitalizm, czyli hedonistyczny materializm.

Przy okazji filozofii - odpowiedzmy sobie w duchu na z pozoru proste pytanie "kim jestem"? Chcę mieć, czy być? Czy poza konsumpcją coś innego mnie opisuje? Jak możemy poznać świat, skoro nie znamy siebie?

Niedawno czytałem artykuł traktujący na temat powyższej kwestii. Otóż jego autor, jako materiał naukowy, wybrał analizę ogłoszeń matrymonialnych (w których trzeba opisać siebie w paru słowach) - a

[Axior]

Nie wiem czemu, ale akurat do mnie to nie przemawia. Jedyne jakieś tam powiązanie widzę w tej piersi karmiącej z tatuażem UE.

Ale reszta? Niech mi ktoś wytłumaczy co oznaczają i właściwie co miały symbolizować te tatuaże firm na dziecku?

Wg. mnie to doszukiwanie się jakichś większych przesłań w tym jest dość dziwne. Ok, zdjęcie jest oryginalne... ale to przerost formy nad treścią.

[coby182]

http://www.mladenpenev.net/koncepts/index.php?image_order=19

Dla mnie to niezbyt madre myślenie, ze tego typu gry wywołują agresje u dzieci itd. Wiadomo zdarzają się rożne przypadki, tylko że nie koniecznie to tylko wina gier. Gry w-g mnie co najwyżej mogą podsuwać brutalne pomysły psychicznym dzieciakom, podobnie jak filmy. Po sobie wiem, że pewien dość realistyczny shooter nauczył mnie taktycznego myślenia, tylko raczej nigdy nie będę miał okazji tego przełożyć na rzeczywistość, no chyba że w ASG lub

[Jaro87]

Prawda jest taka, że osoby zsocjalizowane i włączone do zdrowego społeczeństwa, np. w Europie oglądają te same filmy co dzieci z afryki i pomimo tego ci pierwsi często nawet muchy nie skrzywdzą, a ci drudzy wykorzystując różne motywy z filmów (szczególnie nazywając siebie rambo itp.) dokonują okaleczeń, obcinają ręce i mordują kobiety, dzieci.

To jest fikcja, europejczyk nabija się z takiego filmu, a afrykańczyk wykorzystuje do swoich chorych mordów