Mam wielką prośbę do wszystkich osób protestujących przeciwko ACTA. Nie nawołujcie do rewolucji bo może wam się niechcący udać!<br />
<br />
Dzisiaj po raz pierwszy "Internetowi" udało się wyjść na ulicę w liczbie na oko 10000 razy większej niż to zwykle bywa. (porównuję do 7 wspaniałych) Wszystko wskazuje na to że to dopiero początek. Możemy dużo, ale... Nie oszukujmy się, jesteśmy ciągle podzieleni jak skurwysyn. Jednego dnia połączyli się komuniści, z narodowcami i anarchistami oraz przede wszystkim ludźmi którzy zazwyczaj mają w dupie ale tym razem się wkurwili. Nie jesteśmy w tej chwili wyłonić wśród siebie ( ani tym bardziej wśród liderów politycznych) żadnej sensownej opozycji gdyż w pozabijalibyśmy się próbując. <br />
<br />
Nie wrzucajmy też innych haseł niż ACTA ("precz z komuną", "wiwat Palikot") gdyż tylko podzielimy się między sobą a na te nasze wojenki przyjdzie czas po osiągnięciu pierwszego wspólnego celu od dłuższego czasu.
Komentarze (139)
najlepsze
Jeszcze mnie nie powaliło żeby sympatyzować z kibolami i się z nimi jedoczyć, a o dziwo wielu chętnie to wykrzykiwało, widać dobrze było ile ludzi z jakich grup się zebrało. Najlepiej być neutralnym.
Były u nas kibole, skini, narodowcy, metale, hiphopy, ludzie z wszelkich form podziałów społeczeństwa ;)
I to było zajebiste że tego dnia nie było żadnych walk, było zjednoczenie się ku wspólnemu celu.
Kilku popiepszeńców z Kielc nie zmieni mojego zdania, Burdel zrobiło kilkunastu, kilkadziesiąt tysięcy zachowywała się w miare poprawnie. To już statystyka.
A po niesławnej burdzie ACTA w Kaliszu z tych złapanych część to grupa kiboli Korony Kielce. Ergo: branie tych na cokolwiek co ma być spokojne to nieporozumienie...
http://technologie.gazeta.pl/internet/1,104530,11037243,Kim_sa_ludzie__ktorzy_wlamali_sie_na_strone_premiera_.html
~Paulo Coelho
Komentarz usunięty przez moderatora