@gosuvart: w ilu knajpach masz tyskie i lechy gdzie odkręcasz kurek siup i jest. Tak są wspaniale piwa regionalne, które należy lać w odpowiedni sposób, ale przepraszam w Krakowie znam 4 miejsca gdzie jest większy wybór lanych dobrych piw.
A co do małp chodziło mi raczej o pozostałe umiejętności barmańskie, mieszanie, garnish etc.
Polece może cosik innego co znane jest w miarę w kilku krajach ( konsultacja z kolegami z branży kilku narodowości )
1 - shot tequli nie istotna jaka , byle biała była
2 - lampka shampana lub jak kto woli 150 ml
Duża sZklanka, wrzucić shota tequli do środka zalać sZampanem, lecz nie mieszając. Przykryc ręka, lub czymś, wstrząsnąć kilkukrotnie i hoooppppp . Kilka takich i noc kolorów nabierze, człowiek się bardziej
Komentarze (105)
najlepsze
jak coś to proszę bardzo, jestem za barem od 5 lat i pomysły na lepsze shoty mogę podrzucić:D
jakieś pytania?
A co do małp chodziło mi raczej o pozostałe umiejętności barmańskie, mieszanie, garnish etc.
http://www.youtube.com/watch?v=F2Ww9ux55Tw
1 - shot tequli nie istotna jaka , byle biała była
2 - lampka shampana lub jak kto woli 150 ml
Duża sZklanka, wrzucić shota tequli do środka zalać sZampanem, lecz nie mieszając. Przykryc ręka, lub czymś, wstrząsnąć kilkukrotnie i hoooppppp . Kilka takich i noc kolorów nabierze, człowiek się bardziej
kolorów to chyba nabierze wnętrze klopa
- szklanka typu 200ml
- 100ml czystej wódeczki
- resztę zalewamy gazowaną wodą (można też dorzucić lód jeżeli chcecie to sączyć)
- do tego plasterek (lub dwa) cytryny
Smacznego.
Może co najwyżej w głowie zrobić Jesień Średniowiecza. ;D
Nie wiem jak nazywa się ten drink ja go piłem pod nazwą Biały Rosjanin ale pod tą nazwą w necie funkcjonuje kilka drinków.
Bierzemy szklankę taką 200 ml.
Lejemy 50 ml wódki
50 ml whisky
50 ml szampana
i 50 ml piwa jasnego.
To wszystko mieszamy przechylamy na raz lub więcej (zależy od wprawy) i robimy sobie kolejnego drinka.
Uwaga : drinka takiego robi
- 50 ml wódki
- drugie 50 ml wódki
- szkło, popita
- towarzysz do picia i odrobina dobrego humoru