@Moloch99: -_- Rozumiem wszechobecną frustracje, spowodowaną nie-filmowym zachowaniem policjantów. Ale fakty są takie, że wszystkich złapali zanim zdążyli wytrzeźwieć. Nie macie powodów do narzekania. Not this time...
1.Genialny tok myślenia mieli ci kretyni: jadę autem podprowadzonym tacie, nie mam prawka i jestem lekko wstawiony. Widzę policję. Co tu robić? WIEM! Wykonam niedozwolony, rzucający się w oczy, absurdalny manewr który może zakończyć się stłuczką, bo nigdy wcześniej nie cofałem autem!
Dzisiaj w ogóle jakiś kiepski dzień na jeżdżenie po Gliwicach. Rano jak jechałem na uczelnię to mijałem karetkę (która oczywiście musiała stać, tak, że nic nie było widać z naprzeciwka), potem wpakowałem się na panów, którzy wielką maszyną otworzyli studzienkę na środku małego skrzyżowania i musiałem wykonywać jakieś dziwne manewry, żeby do tej dziury nie wpaść a jednak pojechać tam, gdzie chciałem a na koniec prawie wpakował się we mnie samochód z
@Deep: A ja wracając z uczelni całkiem przeciwnie. I skorzystałem w końcu z kawałka nowej autostrady prowadzącej w stronę Tarnowskich Gór, która jest CAŁKIEM pusta :)
@lkzb: Całkiem możliwe, że małolat po zobaczeniu radiowozu chciał się tylko wycofać do kolejki i stanąć za ostatnim, potem zwyczajnie sobie pojechać do przodu. Tyle tylko, że umiejętności nie poszły w parze z tym całkiem logicznym pomysłem.
Policjanci wyglądają na zdezorientowanych i niekoniecznie musieli widzieć to wyprzedzanie na podwójnej.
Komentarze (80)
najlepsze
I jak zwykle wina rodziców :)
2. Co to za ojciec, że jeździ Fordem Ka?
@cherrycoke2l: Może myślą, że już płatna? ;)
nie to że sie czepiam ale... oni przed policją to uciekali pieszo
no chyba że ślamazarne cofnięcie 5 metrów samochodem nazywamy ucieczką wtedy zgadza się : )
Policjanci wyglądają na zdezorientowanych i niekoniecznie musieli widzieć to wyprzedzanie na podwójnej.