Aktywne Wpisy
ŁO #!$%@? XDDD Na tiktoku właśnie p0luski mają trend i wstawiają głupkowate filmiki, że wolałyby spotkać w lesie niedźwiedzia niż mężczyznę xDDD no tak incel który boi się własnego cienia zrobi ci większą krzywdę niż 200 kilowe zwierze xDDDD ja piehdole kuhwaaa p0lki wszystko ma swoje granice XDDD p0luski że wy wstydu nie macie takiego guwna wrzucać do internetu XDDDDDDDDDDDD
#depresja #p0lka #przegryw #bekazlewactwa #bekazpodludzi #logikarozowychpaskow
#depresja #p0lka #przegryw #bekazlewactwa #bekazpodludzi #logikarozowychpaskow
Takie głębsze pytanie , jak myślicie co jest po śmierci?
LM chce zrobić reaktor fuzyjny z dodatnim bilansem energetycznym, który będzie gotowy za 10 lat. Ludzie zastanawiają się jak LM tego dokona. Ja mam pewną koncepcje którą się z wami podzielę, zachęcam również do opinii i dyskusji.
Fuzja jądrowa, wbrew temu co się powszechnie uważa, nie jest zbyt skomplikowana do osiągnięcia. Świadczy o tym chociażby fakt, że reaktor fuzyjny jest jak najbardziej możliwy do zbudowania w domu. Sporo osób na świecie, amatorów zbudowało sobie reaktor fuzyjny. Aby nie być gołosłownym dodaję instrukcje z cyklu "zrób to sam"
Co jest więc największym problemem w tej zabawie? A no to, aby uzyskać dodatni bilans energetyczny. Aby zainicjować fuzje potrzeba sporej ilości energii - więc jak ktoś zdecyduje się na budowę reaktora, to lepiej niech naszykuje się na spore rachunki za prąd ( ͡° ͜ʖ ͡°)
No i teraz przejdę do sedna sprawy. Ekspertem nie jestem, ale ludzkość jako tako ma fatalną technologię do tworzenia energii. Pewnie wielu zapyta się - o co chodzi? no to już mówię... Praktycznie wszystkie elektrownie działają w ten sam sposób. Mamy źródło ciepła, odbiornik ciepła (zazwyczaj woda), oraz turbinę napędzaną poprzez gorącą wodę lub parę wodną. Elektrownie wiatrowe, czy też wodne, korzystają z ośrodka który napędza turbinę i generują prąd.
W przypadku elektrowni jądrowej, to działa ok, ponieważ tam musimy raczej kontrolować reakcję w drugą stronę. Musimy spowalniać reakcję, aby nie wybuchło. Fuzja natomiast wymaga początkowego wkładu, jednak ogólnie rzecz biorąc energia włożona + energia która powstanie = znacznie więcej niż w przypadku konwencjonalnego reaktora jądrowego (gdzie ciężkie jądra się rozpadają).
Pytanie które nasunęło mi się do głowy, brzmi "po jaką cholerę robić fuzje, jeśli chcemy wytwarzać prąd poprzez podgrzewanie wody, turbinę itd." - trzeba przyznać że to nie ma najmniejszego sensu.
To tak jak by wsadzić silnik od ferrari do malucha, przy czym nie zmienimy zawieszenia, układu napędowego itp. taka konstrukcja mimo dostępnej ogromnej mocy, nie będzie mogła działać, bo silnik albo zarżnie układ przeniesienia napędu, albo będziemy się toczyć powoli i nigdy nie wykorzystamy mocy silnika.
No więc podszedłem do sprawy w sposób łopatologiczny - czym jest fuzja? Takim słońcem w butelce. Jak wykorzystujemy energię ze słońca? kolektory, ogniwa fotowoltaiczne.
Teraz najlepsze pytanie - jak wykorzystać energię całej gwiazdy? Trzeba zbudować sferę Dysona. Czym jest sfera Dysona? raczej każdy powinien znać ten koncept, ale aby nie było niedomówień, daję info http://pl.wikipedia.org/wiki/Sfera_Dysona
Jak to ma się do naszego reaktora? Wydaje mi się, że LM nie stworzy niczego nowego w temacie samego reaktora, a jedynie usprawni proces odzyskiwania energii. Jeśli chcemy mieć gwiazdę w butelce, to trzeba też zrobić sferę Dysona w butelce, dzięki temu energia wpompowana do środka zostanie odzyskana + energia powstała w wyniku fuzji zostanie odzyskana co da nam nadwyżkę mocy.
Nie wiem jak można by to zrobić, ale teoretycznie, to powinna być komora w której jest np. polywell, w której panuje próżna, a komora składa się z czegoś w rodzaju ogniw fotowoltaicznych, jednak takich, które zbierają każdy typ promieniowania który będzie obecny w komorze. Natomiast na zewnątrz reaktora kolejna sfera która zbierze to, czego nie uda się zebrać pierwszej.
Zapraszam do podzielenia się swoimi przemyśleniami ( ͡° ͜ʖ ͡°)
Choć problemem mogą być kolektory i ich ograniczenia dot. częstotliwości.
Komentarz usunięty przez autora
1. Aby wartość ciepła w pierwszej warstwie była sensowna to ogniwa PV pracować musiały w hardcorowej temperaturze.
2. Jaka jest sprawność PV? Porównaj z el. cieplnymi.
Wytłumacz mi co jest fatalnego w:
no i muszę dodać, że gorąca
No i kilka faktów
No i warto podkreślić że takie panele są wciąż w rozwoju, a ja nie mówię tu o normalnych panelach PV,
Przede wszystkim - bilans energetyczny fuzji zależy nie tylko od tego jak wydajnie odbieramy produkowaną energię ale też od skuteczności ogrzewania. Wbrew temu co ci się wydaje głównym problemem jest nie odbiór energii, a utrzymanie jąder deuteru i trytu w optymalnej temperaturze i gęstości.
@Limitless: To termodynamicznie niczym się nie różni od każdej elektrowni cieplnej. Też odbiera się skutecznie ciepło (wodą) i bardzo efektywnie wykorzystuje tą energię przez wielostopniowe turbiny. Ograniczenia tu bardziej niż inżynieryjne biorą się z temperatury pracy.
@Limitless: trudne to jest ale chłodzenie reaktora.
ok, PV się rozwija i w lab osiąga super sprawności. Jednak temperatury pracy przy fuzji są zabójczo wysokie. Strumienie neutronów są 2x większe niż w przypadku klasycznych EJ - to tam nie zadziała. Choć ogólnie idea nie jest bez sensu.
Stary to na pewno - czy przestarzały? Ciężko powiedzieć. Jest
dwa rzędy większe.
Komentarz usunięty przez moderatora
NASA potwierdziła, że reakcje z wodoru/deuteru z niklem powodują czasami niewyjaśniony nadmiar energii.
Ostatnio tematem zainteresował się... Bill Gates
http://www.e-catworld.com/2014/11/14/bill-gates-addressed-at-enea-by-lenr-research-coordinator-what-does-he-know-about-lenr/
Co do samego Ecata to raz działa raz
Komentarz usunięty przez moderatora