Wpis z mikrobloga

@RedBaron: no cóż, ten miecz nie miał być poręczny, podobnych używano w ramach oddziałów Landsknechtów - gdy 2 formacje pikinierów zderzały się ze sobą, weterani wyposażeni w te miecze wesoło ruszali do walki - miecz był krótszy od piki, oferował dużo lepszą dźwignię a jednocześnie proste pancerze piechoty nie oferowały przed nim żadnej osłony.

Ale na zombie apokalipsę to maksymalnie kretyński wybór.

Długi miecz z kolei to jedyny wybór słuszny.

Ich