Wpis z mikrobloga

Uczę się Niemieckiego i wczoraj, kiedy jechałem do #wroclaw słuchałem przez dwie godziny niemieckiego radia. Ten koleś mówił o 4 a nawet 8 godzinach dziennie. Ja po dwóch już miałem dosyć. Mózg rozwalony na kawałki. Słuchanie czegoś, czego się nie rozumie jest przygnębiające. Rozumiałem może jakieś 40 procent słów, ale żeby jakiś sens z tego co oni mieli do przekazania zrozumieć to graniczy z cudem. Na wysokości #legnica włączyłem #luxtorpeda i #moonlight i wszystkie smutki minęły ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • 22
  • Odpowiedz
@Turambetto: chodzę na niemiecki do Niemiec z nativspikerem, ale to 2 godziny tygodniowo - tylko niestety. No i słucham radio, czyatm gazety niemieckie i dziś nauczyłem się wierszyka, który córka w przedszkolu się nauczyła :D
  • Odpowiedz
@zerthimon: Ah, więc to tak :) Ja właśnie w przypływie motywacji szukam jakiegoś niemieckiego internetowego radia gdzie by tylko gadali bez śpiewów, także jeśli jakieś znasz to z chęcią przygarnę :)
  • Odpowiedz
deutschalandfunk - non stop gadają, czasem jakis przerywnik muzyczny, ale nie dłuższy jak minuta. Wiadomości co pół godziny a reszta to jakieś temetyczne gadki, wywiady, reportaże. Generallnie to słucham na komórce, ale jest też strona deutschalndfunk.radio.de ale czasem trzeba przeładowywać albo czekać bo coś się zacina. Na komórce nie ma tego problemu. Teraz coś o żydach #!$%@?ą i śpiewają.
  • Odpowiedz
@zerthimon: Dzięki bardzo :)

@yanke: Ja bym się tym nie przejmował :P Ja znam podstawy podstaw i mam zamiar właśnie włączać sobie takie radio i niech sobie w tle leci. Nawet nie staram się tego zrozumieć bo i nie mam możliwości. Już kiedyś tak robiłem z filmami, ale jednak radio ma taki plus, że gadają non stop i może sobie gdzieś tam z tyłu głowy brzdękać.
  • Odpowiedz
@yanke: Wczoraj rozmawiałem o tym z moją nauczycielką. Powiedziała, że nie szkodzi, że nie kumam większości. Dwa tygodnie słuchania po 2 godziny i poziom zrozumienai słów skoczy mi bardzo. Dodatkowo czytanie gazet niemieckich da mi większego kopa. Co mi zależy. Mam czas więc korzystam.
  • Odpowiedz
@zerthimon: Leci na słuchawach więc słyszę tylko i wyłącznie radio :P Rozumiem pojedyncze słowa, ale moja znajomość niemieckiego jeszcze mi nie pozwala na to, żeby to jakoś razem łączyć i rozumieć głębszy sens.
  • Odpowiedz
@zerthimon: @Turambetto: ja nie mogę się doczekać momentu dojścia do poziomu w którym będę mogła czytać specjalistyczne książki związane z moim zawodem albo chociaż jakiekolwiek proste książki typu Harry Potter ( ͡° ͜ʖ ͡°) Jak na razie kończę kurs A1. Niestety nie mam czasu na intensywna naukę ale staram się codziennie coś zrobić.
  • Odpowiedz
@yanke: To ambitnie :) Mi by na początek wystarczyła umiejętność komunikowania się, choć faktycznie w przyszłości pracy w zawodzie w Niemczech nie wykluczam. Mimo wszystko bardziej to traktuję jako jakiś tam rozwój, niż stricte cel. Może jak już niemiecki będę jako tako znał to przyjdzie czas na norweski? hiszpański? Kto wie :P
  • Odpowiedz
@prnppp: dzieki wielkie. Faktycznie mowia powoli i takie mowienie wrecz wymusza wieksze skupienie :) memrise'a znam i korzystalem swojego czasu, ale pozniej znalazlem duolingo czy jak to sie tam nazywa i przestawilem sie wlasnie na to drugie z tym ze po jakims czasie to sie stalo irytujace bo wiecej zastanawialem sie 'dlaczego to jest tak a nie inaczej?' niz to wszystko warte. W dodatku nie mam pod reka nikogo kto moglby
  • Odpowiedz
@Turambetto: Cóż, języka się i tak nie nauczysz jeśli nie będziesz go używał: musisz mówić. Próbuj np. powiedzieć do siebie na głos czynności, które wykonujesz albo co widzisz, ale musisz to powiedzieć. W głowie układamy sobie różne scenariusze, ale dopóki nie powiesz tego na głos to tak naprawdę nic to nie daje. Ja obecnie pracuję w firmie gdzie niemiecki to jest wymóg, sam mam jeszcze problemy w komunikacji, ale robię postępy
  • Odpowiedz
@prnppp: To fakt i tak jak mówisz, w czasie bardziej wzmożonej nauki parę miesięcy temu faktycznie łaziłem po mieszkaniu mówiąc sobie co właśnie robię po niemiecku. W dodatku prócz tego, że z pewnością znajomość języka się wtedy utrwala, to jeszcze człowiek ma dużą satysfakcję ze sklecenia jakiegoś dłuższego zdania (choćby i ono nie było do końca poprawne). Niestety pogadać po niemiecku nie mam z kim, ostatnią taką możliwość miałem w marcu
  • Odpowiedz
@yanke: @Turambetto: Dokładnie tak :) Ja lubię southparka oglądać po niemiecku, chociaż tego to dzieci raczej nie powinny oglądać. Wiadomości warto też obadać, bo można dużo skojarzyć z tym co widzisz na ekranie. Mam też stronkę z różnymi filmami i materiałami, nagrywane m. in. z satelity, ale niestety link mam na służbowym kompie, a go nie zabrałem dzisiaj.
  • Odpowiedz