Wpis z mikrobloga

@biczplis: "Mandragora" to rzeczywiście bardzo fajne miejsce, swoją drogą rozbawiło mnie, gdy kiedyś podczas Nocy Kultury w Lublinie (gdzie w mieście wieczorem/nocą dzieje się mnóstwo rzeczy, w 99% przypadków za darmo) i grali tam koncert muzyki żydowskiej. Chciałem posłuchać, ale wstęp kilkadziesiąt złotych ( ͡° ͜ʖ ͡°)