Wpis z mikrobloga

@AlPacino: Nie znam się, ale się wypowiem :D Na moje bardzo dużo tracisz na powolnym podnoszeniu ciężaru z ziemi. Chyba, że robisz to specjalnie(tak to wygląda z mojej perspektywy).
@jezyk123: fakt, nie podnoszę ciężaru jak najszybciej. jak zwiększam prędkość to mam tendencję do trzymania sztangi przed sobą, a nie smyrania nią po udach. także podnoszę trochę wolniej i kontroluję ją.

ja z kolei widzę, że za szybko łokcie zginam przy poderwaniu i za słabo grzbietem ciągnę. i przy nożycach tylna noga leci do wewnątrz.

wszystko wiem, ale przełożenie na praktykę bywa ciężkie ;]