Wpis z mikrobloga

No to opowieść znów z cyklu: Staram się wyjść z ukrycia i nie wstydzić się podchodzić do przypadkowych ludzi.

Wieczorek wsiadam do autobusu na zajęcia, i widzę piękne brązowe oczy patrzące w moją stronę. Skasowałem prawilnie bilecik usiadłem, i widziałem jak zerka w moim kierunku. Miałem nadzieje, że jedzie tam gdzie ja. Wysiadam na ostatnim przystanku, i ona też, poczekałem po wyjściu z autobusu. Trochę się zdziwiła jak wysiadła i zobaczyła, że stoję i patrzę na nią. To się przedstawiłem, spytałem o imię, nazywa się Ania.

Wtem spytałem w którym kierunku zmierza a ona...


Ja trochę oniemiałem ze zdziwienia i po chwili skręciła w drugą stronę mówiąc do Mnie: "na razie"

I tyle ją widziałem... no szkoda, bo była naprawdę ładna, ale nie dziwie się bo ja naprawdę przystojny nie jestem XD Może innym razem...

Trzymajcie się mircy, powodzenia dzisiaj w klubach, wyrywajcie loszki za Mnie!

#podrywajzwykopem #tfwnogf #youknownothingjonsnow
  • 4
  • Odpowiedz