[Boyzee]

Mirasy potrzebuję dobrego zestawu wierteł, bitów oraz otwornic do stolarki meblowej. Cena - no limit. Mają być #!$%@? dobre i wytrzymałe. Najlepiej jakby był to zestaw w jednej walizce - chodzi mi o mobilność.

#pytanie #narzedzia

[GrzegorzSkoczylas]

@Boyzee: Kup Systainer.

[Boyzee]

@GrzegorzSkoczylas: Już wolę Tough od DeWalt z wózkiem :)

[GrzegorzSkoczylas]

@Boyzee: Ja mam wkrętarki z bitami i wiertłami do fi 10 w Sys3. Otwornice, większe frezy w Sys2 przypinanym do Sys1 z ciężką wiertarką. Frezy w Sys4 z frezarką.

Nie ma czegoś takiego jak super wytrzymałe. Kupujesz średnią-wyższą półkę cenową i dbasz o wymianę w miarę zużycia. Jak wywiercisz otwornicą otwór w Merbau, to nie ma szans żeby potem cięła ładnie w melaminownym MDF.

Wiertła trzeba ostrzyć. Bity trzeba zmieniać.

[Boyzee]

@GrzegorzSkoczylas: Dobre, czyli nie chodzi mi o takie, że po jednej śrubie od razu do śmieci. :) Rozumiem, że to się zużywa, nie zaczynam tej przygody, tylko kontynuuję. Do tej pory używałem Bahco i w sumie są spoko, ale nie ma full zestawów.

[GrzegorzSkoczylas]

@Boyzee: Do Systainerów też są wózki. Ja zwykle na montaż wjeżdżam z 6-8 skrzynkami spiętymi w dwie kolumny. Plus oczywiście odkurzacz, pokrowiec z listwami i poziomicami. Zdarzają mi się dni, kiedy mam montaż/serwis w 4 różnych miejscach. I zwijanie narzędzi z przenoszeniem trwa 5-8 minut. I zawsze mam porządek i wiem, gdzie co jest.

Do mocowań idealne są Sortainery - masz zawsze wszytko i w idealnym porządku.

[GrzegorzSkoczylas]

@Boyzee: Używam Makity, Boscha. Festoola, Mafella. Jak jest dobra cena, to biorę zestaw. A na ogół kupuję pojedyncze elementy. Bo między tymi firmami jest kompatybilność.

[Boyzee]

@GrzegorzSkoczylas: Nie widziałem tych skrzynek Festoola, można na nich stawać? To mi się w DeWalcie podoba, że odpada mi drabina :P

[Boyzee]

@Boyzee: Ja natomiast DeWalt, Milwaukee, Metabo :)

[GrzegorzSkoczylas]

@Boyzee: Tak można. Plus są nakładki wzmacniające.

Używam ich jako drabiny, stołu roboczego itp.

[Boyzee]

@GrzegorzSkoczylas: Ten wózek festoola można wykorzystać do przewiezienia lodówki lub zmywarki?

[GrzegorzSkoczylas]

@Boyzee: Tak.

[Boyzee]

@GrzegorzSkoczylas: Kuźwa, nakręciłem się xd Zapomniałem, że przecież te graty już mam :D coś z wierteł i bitów by, potrzebował w mega zestawie. :)

[GrzegorzSkoczylas]

@Boyzee: Jak mówiłem, lepiej kompletować stopniowo. Bity w zestawach zawierają elementy, których nigdy nie użyjesz. Lepiej kupić pojedynczo dobre PZ1, PZ2, PH1, PH2, imbusy 2-8. Ja kupuję złote bity udarowe Makity.

Wiertła idą zawsze na przemiał. Więc średnice 1-6 kupuje z Baildon-u i jak się stępią, to wyrzucam. Wiertła łopatkowe też lepiej kupować do konkretnego celu. Przy puszkowym nie należy schodzić poniżej 60 zł/szt. Przy rozwiertakach stopniowych i bezstopniowych nie kupuj

[Boyzee]

@GrzegorzSkoczylas: Dzięki śliczne za rady. :)

[GrzegorzSkoczylas]

@Boyzee: Często jest tak, że zestawy są gorszej jakości. Przykład z otwornicami. Jeśli bimetalowe (fi 20-68) z wiertłem prowadzącym kosztują 200, a złożenie kompletu z elementów wychodzi ponad 600, to gdzieś jest myk. A lepszy zestaw jest tańszy raptem o 20 zł od kompletowania samemu. I czasem nie zawiera jakiejś średnicy.

[Boyzee]

@GrzegorzSkoczylas: Coś w tym jest, jednak staram się nie oszczędzać na tym. :)

[GrzegorzSkoczylas]

@Boyzee: Tu nie chodzi o oszczędność, tylko o gromadzenie akcesoriów gorszej jakości, z których dużej części nie użyjesz. Lepiej jechać do sklepu i wybrać pojedyncze elementy nie patrząc na koszty. A krzynki, które dodają do zestawów są gówno warte, bo i tak nie pomieszczą wszystkiego :)

[Boyzee]

@GrzegorzSkoczylas: W sumie święta racja, czyli niepotrzebnie kombinuję :P