Wpis z mikrobloga

@Ettercap: przyznam, że całością trochę się rozczarowałem. Za dużo Gojiry i Meshuggi (za którymi nie przepadam), a za mało Decapów. :/
  • Odpowiedz
@rss: Mi się ogólnie podoba ten specyficzny groove. Nie jest to muzyka, której w sumie od nich oczekiwałem ale za to cały album (poza początkiem) jest ciekawy i miło mi się go słucha a Meshuggah nie powinien chłopakom nawet butów czyścić. ( ͡° ͜ʖ ͡°)
  • Odpowiedz