Wpis z mikrobloga

Tak sobie myślę, że cała ta akcja z ebolą jest dziwna. Straszą, że to śmiertelne a co rusz słyszę w wiadomościach iż kogoś wyleczyli, komuś po ,,eksperymentalnej szczepionce/surowicy,, jest lepiej i niedługo wyjdzie ze szpitala.

Czyżby o tak nagle znalazło się lekarstwo, którego to niby przez lata nie można było wynaleźć?

#zastanawiamsie #spiseg
  • 6
  • Odpowiedz
@Old_Postman: To nie tak. sEbola zawsze była zabójcza w 90 czy 95%. Cześć ludzi przeżywała. Z tym że na chorobę tą zapadali ludzie na zadupiu świata. Jak ich przenieść do cywilizowanych warunków, gdzie parametry pacjenta kontroluje się na bieżąco, to wiadomo że skuteczność leczenia wzrośnie.
  • Odpowiedz
@Old_Postman: Będzie tak jak że świńska czy ptasią grypą. Jeszcze kilka tygodni będą pompowac bańkę strachu, a potem okaże się, że któryś z niemieckich czy amerykańskich koncernów farmaceutycznych wynalazł szczepionkę i chętnie ją sprzeda rządom. Obywatele po praniu mózgów będą naciskali na rządy swoich krajów, żeby te zakupiły szczepionki, a koncerny zrobią kosmiczny hajs.
  • Odpowiedz
@semperfidelis: Też mi się tak wydaje. Obserwowałem tą panikę jak występowały ,,grypy,,. Z racji zawodu miałem propozycję szczepień na koszt firmy. Podziękowałem serdecznie.

Też uważam, że będzie tak jak piszesz. 8k zarażeń w populacji 7mld ludzi to nic nieznaczący promil.
  • Odpowiedz