Mirki, prezes mojego #rozowypasek chce ją awansować na inne stanowisko, dzisiaj powiedział o tym jej bezpośredniemu przełożonemu, a ten #!$%@?ł ją że co ona sobie wyobraża i nie porobi dłużej niż 2 m-ce jak się zgodzi. Oczywiście jemu jest wygodnie bo nie będzie musiał szukać na jej miejsce nowej osoby, a do awansów to ma inną kandydatkę ( #ifyouknowwhatimean ). Zastanawiam się co teraz może zrobić moja? Robi tam dopiero kilka m-cy, nie ma co iść do prezesa i skarżyć bo pAN kierownik będzie się mścił.
@Deetz: skoro taka atmosfera w robocie, to nie warto tam zostawać na siłę. Pójść do prezesa i przedstawić sytuacje, albo dostanie ten awans i kierownik będzie miał po dupie, albo ona dostanie po dupie i się zwolni. Sytuacja win-win.
@Strigiformes: no tak jej właśnie powiedziałem, żeby zaczekała na razie na rozwój sytuacji i czekała na decyzje prezesa co i jak, a jak nie to pójdzie powie jak jest i albo wóz albo przewóz
@Deetz: do prezesa i niech gada. Praca jest po to by się rozwijać i wspinać wyżej, a tutaj gościu nigdy nie pozwoli jej awansować. Skoro jej bezpośredni przełożony jest dupkiem i odcina ją od awansu bo ma kogoś kogo chce przepchnąć po znajomości to to nie jest robota w której warto zostawać. A nawet jakby miała pracować 2 miesiące na nowym stnaowisku-z wyższego będzie jej się lepiej szukało pracy (mi raz
Co sądzicie?
#pracbaza #problemyrozowegopaska
@Deetz: A prezes ma też inną....