Wpis z mikrobloga

PRO8L3M - Jakby Kończył Się

Publikowałam już kiedyś na wypoku kawałek owych panów. Opinie raczej niepochlebne, soczysty hejt na flow. Aktualnie możemy raczyć się dość świeżym mixtapem warszawskiego duetu.

Może nie jest to twórczość najwyższych lotów, ale całkiem przyjemnie wpadają w ucho (przynajmniej moje).

Jak oceniacie? #jestpotencjal czy #gimborapsy ?

#rap #polskirap #mixtape

m.....g - PRO8L3M - Jakby Kończył Się

Publikowałam już kiedyś na wypoku kawałek owyc...
  • 12
  • Odpowiedz
@mrshedgehog: jest potencjał olbrzymi, słychać to już było na C30-C39 EP. Absolutnie nie #gimborapsy. Nie kumam jak można hejtować flow Oskara, naprawdę. Dobry, zamierzony i dopracowany offbeat. Dla mnie olbrzymi props i jedna z najlepszych produkcji w tym roku (póki co łapie się do ścisłego TOP3). Słucham non stop.
  • Odpowiedz
@apaczacz: Zgadzam się z Tobą. Kilka msc wstecz na pierwszy ogień poszła 'Tori Black' i nie przyjęła się wcale. Byłam ciekawa, czy to spęd pseudoznawców czy brak gustu z mojej strony. Cieszę się z podonbych opinii.
  • Odpowiedz
@elmacio: akurat produkcja tutaj to wyłącznie szperanie po winylach i łączenie tego w całość, także Steez nie miał pola do popisu zbytnio pod względem produkcyjnym, bardziej pod kątem diggingu i czysto DJ-skich spraw. Ale taki był koncept. Z warstwą liryczną nie mogę się zgodzić z Tobą.
  • Odpowiedz
@mrshedgehog: ja praktycznie od premiery C30-C39 uznałem tą EP-kę za swoiste "wejscie z buta na scenę", materiał był i jest mocarny. Może oprócz 1, max 2 kawałków, które są solidne, ale nie podeszły. Czekam na oficjalny, legalny już debiut z niecierpliwością.
  • Odpowiedz
@apaczacz: Podoba mi się to, jak Oskar składa rymy i jak operuje bitem, natomiast odrzuca mnie jego barwa głosu i podłoże - o ile to można tak nazwać - merytoryczne jego tekstów. Ale to już chyba kwestia gustu, mnie zawsze bardzo kręciły bitwy freestylowe i lubię, gdy koleś zaskoczy mnie jakąś metaforą, punchlinem, hasztagiem, follow-upem czy odniesieniem do popkultury, lubię, gdy raper popisze się inteligencją. Stąd też może zawsze wolałem
  • Odpowiedz
@elmacio: Oskar porusza się bardzo ładnie po bitach, ma swoją niezaprzeczalną stylówkę. Ja też lubię raperów, którzy złożą niesztampowy tekst, popiszą się inteligencją, zaskoczą flow, przyśpieszeniem, metaforą (generalnie dla mnie królem jest Mes), ale Oskar w trochę innej konwencji się porusza, bardziej ulicznej. I z tego brudnego (myślę, że śmiało można tak to nazwać) rapu, to nie pamiętam, żeby ktoś na mnie takie wrażenie zrobił.
  • Odpowiedz
@apaczacz: A no wiadomo - po ulicznych raperach lecących na czasownikach i rymach "rap-brat" jest to miła odmiana, zwłaszcza, że dochodzą do tego bity wykraczające poza schemat intstrumentali "perkusja, pianinko i bass", które krążą po Youtube jako "banger gangster type beat 2014". Ale mnie i tak to nie siedzi. Doceniam jednak fakt, że w zalewie rapowych inwalidów w stylu wynalazków o ksywkach Nietoperz ktoś potrafił zrobić uliczny rap z pomysłem.
  • Odpowiedz