Wpis z mikrobloga

Moje podsumowanie dotychczasowego konfliktu na Ukrainie:

- Rosja zyskała Krym, ważny punkt dla ich floty w tym regionie, pozwoli im to reagować na kryzysy na bliskim wschodzie, które są dla nich szczególnie ważne, gdyż region ten, podobnie jak Rosja żyje w dużym stopniu ze sprzedaży ropy naftowej

- jest duża szansa, że doniecka i ługańska republika przyłączą się do Rosji, są to regiony o dużym znaczeniu gospodarczym i z bogatą bazą surowców

- polityka USA, Niemiec i Francji, bardzo zachowawcza, pokazuje, że nikt już nie będzie myśleć o przyłączeniu Ukrainy do NATO

- embarga nałożone na Rosję spowodują w krótkim terminie przestawienie importu na inne kraje, więc stracą na nich same państwa, które je wprowadziły, w dłuższej perspektywie spowoduje to rozwój blokowanych rynków w samej Rosji, przez co zwiększy się jej niezależność, konkurencyjność i zamożność. Być może embargo jest najlepszą rzeczą, która spotkała Rosję podczas tego konfliktu.

- Ukraina pogrąża się w kryzysie, gdy kurs ich waluty spadnie w stosunku do waluty rosyjskiej, Rosja będzie mogła tanio kupić wiele ich zakładów. Pokojowo.

- Osłabiła (lub ukazała swoją słabość) się pozycja Polski w sprawach losów naszych wschodnich sąsiadów. Polska prowadziła zdecydowaną politykę, jednak do "okrągłych stołów" na temat losów Ukrainy nie została dopuszczona. NATO (czyli USA, Francja i Niemcy) nie chcą zwiększać ilości wojsk w Polsce.

- Nastroje na Ukrainie są zróżnicowane, nie ma jednego trendu, który by skupiał wszystkich Ukraińców, nie ma lidera, nie ma spójnej koncepcji co dalej.

- Spadek ceny rubla sprawia, że gospodarka rosyjska staje się bardziej konkurencyjna, bardziej atrakcyjna dla zagranicznych inwestorów.

#rosja #ukraina #polska
  • 22
  • Odpowiedz
Co oznacza skrót W.P.


@Rene102: Putin

, do tego dochodzi turystyka krymska, a i pewnie jest tam jakiś przemysł, usługi, rybołówstwo, etc. To nie jest kawałek
  • Odpowiedz
Do tego pensje w rosyjskiej budżetówce są wyższe, turystyka podupadła, trochę ludzi wyjechało - nie tak szybko te zyski.


Tak, trzeba czasu, ale jest tu potencjał. Krym niewiele ucierpiał (niskie lub żadne zniszczenia), choć poziom życia się pogorszył.

Ale czy Francuzi są gotowi na obniżenie komfortu życia byle by tylko żyć w mocarstwie.


Myślę,
  • Odpowiedz