Wpis z mikrobloga

Nie było mnie tu długo bo padła matryca w #laptop ale wróciłem i muszę zrobić #gorzkiezale

Oddałem laptopa z uszkodzoną matrycą. Wszystko ładnie, pięknie, serwis #asus uwinął się w 2 tygodnie (a w internetach straszyli, ze będą 3 miesiące trzymać!). Ładnie, miło z ich strony. Wszystko działa pięknie.

Włączam sobie muzykę i co? I gra cicho w porównaniu do tego co pamiętam... no mówię, że może po 2 tygodniach to ja inaczej słyszę i gra jak dawniej, przecież naprawiali matrycę więc po co by grzebali gdzieś głębiej...

Sprzątając lapka i ogarniając bałagan (technik pozmieniał ułożenie ikonek na pulpicie a ja należę do grupy #piekloperfekcjonistow ) patrzę na C a tam log z naprawy i po jedną z pozycji przebieg instalacji podmiany sterowników na jakieś ichniejsze. No i się wkurzyłem. Grał biedak tak głośno, że robił za kino domowe a teraz cicho : |

Szukam teraz jak głupi starych sterów i pozbywam się tych nowych bo nie wyczymie no, jak można tak psuć człowiekowi życie wyciszając mu głośniki...

#oswiadczenie #truestory