Wpis z mikrobloga

Tak mi się przypomniało: kiedyś w #podbaza poszedłem na siatkówkę i graliśmy w małych grupkach. #rozowypasek, który grał m.in. ze mną coś tam narzekał, że nudzi go to odbijanie piłki i wolałaby pograć normalnie. To mówię: "idź do facetki i się spytaj czy tak można". A ta idiotka poszła się poskarżyć, że powiedziałem na panią od siatkówki "facetka" - sama facetka również nie mądrzejsza, bo dostało mi się, że tak o niej mówię ( ͡° ʖ̯ ͡°) Do dziś nie wiem, jak to mogło być aż tak obraźliwe, czasami jeszcze płacze po kątach, ale ogólnie ok. Już nigdy od tego czasu nie powiedziałem "facetka" (,) #coolstory trochę #przegryw
  • 7
@krytykujacy_zrzeda: gimnazjum, nauczycielka sprawdza ćwiczeniówki od historii, dostaję gałę. Gadam głośno z kumplem "bo ona mi tylko ostatnią lekcję sprawdziła".

Następne 20 minut było poświęcone tylko mi: jestem szczylem, ledwo co od trawy odrosłem, jak się do niej zwracam itp.

Chciałem przeprosić na koniec lekcji, zlała mnie. #!$%@? jej w krzyż do końca gimbazy.