Wpis z mikrobloga

#motowarszawa

Drogie Motomirki, widzę, że chętnych na jutrzejsze spotkanie trochę jest, być może nawet jest szansa na pobicie rekordu liczby motocykli na naszych spotkaniach, który obecnie wynosi całe 7 ( ͡° ͜ʖ ͡°)

Jaki jest plan? Pomyślałam sobie, że nie warto robić jutro dłuższych wycieczek bo

1. nie jest już najcieplej, a nie każdy ma podgrzewane manetki ;)

2. po 18. już robi się ciemno a nie każdy lubi wojaże po ciemku nieznaną drogą, więc marna z tego przyjemność, dlatego dłuższe wycieczki zostawmy na weekendy.

Stąd mój pomysł na odwiedzenie pomnika Powstania Warszawskiego . Jutro przypada 70. rocznica ostatniego dnia Powstania przed decyzją o podpisaniu aktu kapitulacji (został podpisany w nocy z 2 na 3 października) dlatego uważam, że to dobra okazja do odwiedzenia tego miejsca i zapalenia znicza. Zastanawiam się też nad odwiedzeniem pomnika Małego Powstańca, ale to jeszcze do ustalenia.

Po tym proponuję przejechać się jakąś przyjemną drogą do Chopper's Club (od razu mówię, że jeszcze tam nie byłam i nie wiem czy burgery są dobre ( ͡° ͜ʖ ͡°) ale znajomi mi polecali to miejsce, więc nie powinno być źle) i pogadać przy coli/soku/herbacie ;)

Spotykamy się jutro o godzinie 18.00 pod Burger Kingiem przy M1 w Markach. Pod tym wpisem potwierdzajcie lub odwołujcie obecność (nawet w ostatniej chwili, przed wyjazdem spod M1 jeszcze zerknę na odpowiedzi w tym wpisie)

Wołam tych już zainteresowanych

@kiernek @Scorpio412 @SzlachcicPolny @blubi_su @hypation @bocznica @localh0st @Pendzel @nielubiecie

oraz tych, od których oczekuję jeszcze jakiejś odpowiedzi ;)

@Jojne @Ineptus @Lukas77986 @Tymi

@Mateista jeśli nie możesz o 18 a chcesz dołączyć później to napisz do mnie na PW żeby się dogadać
trysekcja - #motowarszawa

Drogie Motomirki, widzę, że chętnych na jutrzejsze spotkan...

źródło: comment_xfmH1vqn3wLP9AOBrWgovIus5PAoiAlW.jpg

Pobierz
  • 65
  • Odpowiedz
@SzlachcicPolny: Zrobiło się parę fajnych knajp w klimacie. Dwa Koła niestety po śmierci Griszy nigdy nie będą już takie same, to zaledwie cień tamtego miejsca, ale w związku z historią wracam regularnie do tego miejsca.

Kiedyś była legendarna Baszta w Poniatowszczaku ale już jakieś 10 lat zamknięta. Na fortach mokotowskich był Bikers Club który po latach przeobraził się w Club Rock. Potem wynieśli się na Wolę i ostatecznie umarli jakieś
  • Odpowiedz