Wpis z mikrobloga

@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: polecam zainwestowac pare setek zlota i pojsc na pare miesiecy do szkoly jezykowej, jak juz ogarniesz gramatyke to mozesz robic kursy internetowe pod katem slownictwa i trudniejszych rzeczy, bez podstaw jest duzo trudniej - mowie z wlasnego doswiadczenia.
@kiedys_mialem_lepszy_brzuch: ja mialem niemiecki 6 lat w szkole, ale w sumie zebralbym z tego 3 bo bylo to dwukrotne przerabianie tego samego od poczatku. Wyjechalem tak do Niemiec i mieszkam tu od ok 2 lat - na poczatku bylo bardzo ciezko, ale zawsze uczylem sie jezykow ze sluchu wiec do tej pory sporo juz umiem. Mimo tego zaluje, ze nie poszedlem przed wyjazdem do szkoly jezykowej - teraz czasami musze sie
@Triplesix: ja się uczę niemieckiego z Duolingo i do furii doprowadzają mnie te wszystkie dem, den, der, die, das, Rot, rotes, rote, I wszędzie co innego w zależności od przypadku.

No ale słownictwo i tak najważniejsze.
@majlo1985: prawda, mozna to czesciowo obejsc w rozmowie, przynajmniej na bawarii gdzie dialekt jest specyficzny - jak bedziesz mowic troche niewyraznie, to nikt nie zauwazy, czy mowisz den czy dem, zauwazylem ze duzo osob mowi nawet de (chyba od ang the), szczegolnie popularne rozwiazanie wsrod Wlochow;) dlatego polecilem szkole na pare miesiecy, jak juz sie ma solidne podstawy to nie jest to takie przytlaczajace.